jak masz amora bez sprężyny poza autem to robisz tak. dociskasz tłok do samego dołu nie możesz czuć zadnych przeskoków musi iść płynnie i cieżko. jak puścisz tłok od razu powinien iść do góry w najwyższe położenie. jeżeli amor jest spocony lub z niego wynieka no to nie ma opcji. weż go jeszcze daj dogórynogami i zobacz czy jest szczelny i czy nic z niego nie kapie. dobra rada jak zakładasz nawet stare amory zainwestuj w nowe osłony gumowe