Witam
Od jakiegoś czasu noszę się z myślą, czy oprócz E65 nie kupić jakiejś starej E32 w słabym stanie i hobbystycznie jej powoli nie remontować. I tutaj pytanie do was, ponieważ nie znam się na E32. Jaką kwotę wydalibyście na auto właśnie do takiej "zabawy"? I co mogłoby w takim aucie być nie tak, żeby koszty remontu nie przekroczyły sensowności takiego hobby. Wnętrze pewnie może być nawet zniszczone, bo to można powymieniać wszystko, masa elementów jest na internecie, a co z silnikiem? Jakie są koszta remontów? Nie potrzebny mi przysłowiowy "stan igła", tylko auto nawet w słabym albo bardzo słabym stanie które sukcesywnie można remontować i doprowadzać do dobrego stanu. Nie jestem mechanikiem ale sporo rzeczy chciałbym zrobić sam w miarę możliwości czasu i umiejętności. Najbardziej interesuje mnie 750 zwykła albo w longu, bo nigdy nie miałem V12 a to jednak klasyka.

pozdrawiam znawców :)