Dla Ciebie stary badziew bo z tego co piszesz masz inne podejście do aut. Niektórzy po prostu lubią starszą technologię i nie potrzebują gadżetów. Mam znajomych którzy jeżdżą na co dzień E28 czy E24 i ani im się śni o tym żeby przesiadać się do nowszego auta, są zachwyceni. Nie mówiąc już o tym że te "stare badziewia" mają wartość większą od E39 czy niektórych E60. Myślę że z E32 sprawa za parę lat będzie się miała podobnie, w tej chwili jest w mało korzystnym okresie przejścia między starym sztruclem a czymś co zacznie zyskiwać na wartości.