Słychać buczenie? słychać ją wraz ze wzrostem obrotów silnika?
Słychać buczenie? słychać ją wraz ze wzrostem obrotów silnika?
własnie nie, ze wzrostem obrotów ustaje, największy obciach jest jak wyjeżdżam z parkingu wtedy po manewrach ja słychać, ale po dodaniu gazu już na pierwszych światłach nie słyszę. przy skręcie 90 stopni zaczyna pomrukiwać.
dobrze wyczyściłeś wirnik i łopatki zanim je do niego wsadziłeś może któraś się nie wysuwa? a może układ masz jeszcze zapowietrzony?
a jak odpowietrzyć układ?
zapalasz samochód odkręcasz zbiornik i kręcisz w prawo i lewo do skrajnych pozycji aż poczujesz że nie piszczy a kierownica działa lekko zwróć też uwagę czy płyn nie zrobił się mętny lub zmienił kolor bo zakładam że wlałeś nowy odpowiedni dla swojego układu wspomagania jeśli zmienił kolor, stał się mętny to pojeździj trochę i wymień go na nowo niestety pozostała część układu mogła być brudna a do poprawnego działania płyn ma być czysty i w niezmienionej postaci niż po wlaniu. Musisz mieć odpowiedni stan. Jak nie to spuszczenie płynu i płukanie ale nie wiem jak by to zrobić skutecznie i bezpiecznie.
odpowietrzony układ był, ale płyn jest mętny tak jak piszesz. odciągnę dzisiaj szczykawka i wleje świeżego a potem spuszczę i zobaczymy czy pomoże.
Hej, hałas jest albo od złego złożenia, czyli wyjąłeś łopatki z wirnika i włożyłeś w nieodpowiednie miejsce, muszą być w tych samych miejscach, jeżeli Ci wypadły, ale na filmie którym podesłałem można było rozebrać bez ruszania tej sekcji.
Oczywiście hałas pojawia się również jak niedostatecznie mocno skręcisz pompę i zaciąga powietrze przez uszczelki.
Rozumiem, że udało się odpowietrzyć i płyn się nie pieni? Bo jak nie to też będzie hałasować.
pozdrawiam Bartek
zmieniłem płyn i ucichło dużo, ale jeszcze troszkę ja słychać. mam teraz inny problem, wywaliłem z samochodu inst. lpg, w sumie od początku jeździłem na pb i było wszystko porządku do dzisiaj kiedy odebrałem przewód elastyczny od filtra do przepływomierza powietrza i wywaliłem dysze gazu która na dolocie zmniejszała dawkę powietrza. Silnik nie ma mocy na starcie i jak mu się da w graczek to puści lekkiego baka. Czy jest opcja regulacji dawki powietrza, czy gazownicy mogli coś prze regulować?
Hej, rozumiem, że instalacja była I generacji, czyli parownik i zwężka i nic więcej?
To, że prycha to mogą być mapy, które się zapisały na zwężce. Weź odłącz aku na godzinę i zobacz później, czy nie jest lepiej. Jeżeli przepływomierz jest sprawny to powinno być ok.
Pompy nie powinno być słychać w ogóle. Także temat jeszcze otwarty, zawsze możesz spróbować z używką od e32, jest młodsza, będzie w lepszym stanie, szczególnie jak ktoś rozbiera auto bez gazu. Uszczelki wtedy możesz przełożyć od tej którą masz teraz i będzie ok.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 11-09-2012 o 22:00
pozdrawiam Bartek
jaki ja głupi z tym odłączeniem akumulatora... jasne... dzięki... a za ten namiar na pompę od e32 to wiszę Ci chyba flaszkę wódki bo już odkładałem kasę na nową.... Plan mam taki, że pojeżdżę z 1000km niech się układ przeczyści i zmienię jeszcze raz.