Cytat Zamieszczone przez neonunit Zobacz posta
A ja zdaje się dwa dni temu w Poznaniu wszedłem do McDonald's przy Hetmańskiej. Godzina 7.00 rano, w restauracji prawie pusto, a na parkingu oprócz mojego służbowego Berlingo stoi auto z najnowszego filmu o Jamesie Bondzie: Jaguar XJ i to w wersji L. O taki:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...ar_XJ_X351.jpg
http://www.iveho.com/wp-content/uplo...2/P1010013.jpg

Oczywistem faktem było, że kogokolwiek spotkam w restauracji będzie on wła¶nie kierowc± tego Dżaga - jak już wspomniałem było bardzo wcze¶nie i mcdonald's dopiero co otworzył dla go¶ci swoje drzwi. Zaskakuj±cy był fakt, że jedynymi ludĽmi w ¶rodku była parka nastolatków: chłopak z bujn± czupryn± (pewnie maj±c± na celu zakrycie pryszczy), w okularach, w dobrze dopasowanym garniturze i z drogim zegarkiem i dziewczyna z ton± tapety i też w przyzwoitych ciuszkach. Oboje mieli NIE WIĘCEJ jak 18 lat. Kończyli wła¶nie swoje ¶niadanie by po chwili wyj¶ć na zewn±trz, wypalić po dwa papierosy i odjechać XJ-tem.

Nie chcę się nikogo czepiać, ja wiem, że tatu¶ może ma salon Dżaga, że może to auto prasowe który może dostać praktycznie każdy na kilka dni... ale nie czarujmy się, chłopak dopiero co odebrał prawko. Parking był pusty a on wyjeżdżał na trzy razy bo nie ogarniał tego wozu :)

Pytanie moje więc brzmi: kto z głow± na karku daje dziecku kluczyki do 300-400 konnego Jaguara?
A jak to sie ma do tego tematu ;)???