Ja mam doświadczenia z Wartą sprzed dwóch lat z OC sprawcy, trzy nieodebrane polecone notatki z Policji w sprawie zdarzenia, co zaowocowało wypłatą odszkodowania po czterech miesiącach, zgodnie z prawem oczywiście. I to ja musiałem interweniować w sprawie tych notatek, bo Warta twiedziła, że ich nie otrzymała, a Policja, że wysłała, i tak w kółko. Pomijam fakt, że e32 750 z 88 roku w bardzo dobrym stanie wycenione na 3600 PLN i to ze zwyżką 800 za nowe opony. Generalnie milion telefonów i maili, odwołań, kłótnie na bluzgi. Przede wszystkim zobacz w Eurotaxie ile warte jest auto, na przykład robiąc sobie wycenę ubezpieczenia w mbanku na stronie, będziesz miał wartość z Eurotaxu. Od tego odejmij jakieś 20 % i wyjdzie Ci tyle ile wycenią w Warcie, jeżeli auto jest perfekcyjne. Przy takim uszkodzeniu i tak będziesz miał szkodę całkowitą, więc licz na to, że wrak wycenią na jakieś 2 do 3 tyś(oby, bo równie dobrze mogą wycenić na 5 tyś), a resztę Ci oddadzą. Gorzej jak któreś elementy z przodu były już malowane kiedyś, wtedy ich wartość jest pomniejszana o 50%. Do tego całe auto przelecą miernikiem i jeżeli coś jest gdzieś nie tak, nawet na klapie z tyłu, wartość auta idzie w dół.
Teraz doczytałem, że malowałeś prawie całe auto, w taki wypadku będziesz miał dużo zaniżoną wartość auta niestety.