Czy to się opłaca?

[Patromierz]

Witam!
Samochód to E38 750iL z 95 roku.
Zamierzam je kupić, dowiedziałem się co jest w niej PRAWDOPODOBNIE zepsute:

1.Wspomaganie działa po 15 minutach (wcześniej słabiutko) - chyba pompa od wspomagania
http://www.iparts.pl/czesc/pompa-wsp...61-JPR333.html - to byłoby ok?

2.Pali się czujnik braku płynu chłodzącego (mimo, że płyn jest ok) - chyba czujnik

Pytanie me brzmi - czy to się opłaca? Ile kosztowałaby cała naprawa? Właściciel mówi, że opuści tysiąc.
Z góry dzięki za pomoc!

[kubosh]

Kolego może napiszesz trochę więcej info o samochodzie który zamierzasz kupić ? W każdym aucie jest coś do zrobienia i w.w przez Ciebie rzeczy to sa duperele . Trzeba sprawdzić 7er na kompie , sprawdzic czy nie ma wycieków z silnika , skrzyni itp itd. Tak więc czekamy na więcej informacji i coś pomyślimy :)

[Patromierz]

Auto jest kawałek ode mnie, sprawdzali znajomi i wycieków nie ma. Jeśli będę jechał po nie, zabrałbym je do jakiegoś diagnostyka. Niestety na tą chwilę nie mogę za dużo powiedzieć. Auto ma nivo, pójdzie za 19 tyś. Jakieś info pomoże w wycenie kosztów?

[kubosh]

Pamiętaj ,że przy pierwszym przeglądzie wiele rzeczy przy V12 wymieniasz podwójnie. Zobacz czy nie poci się dyfer i jak działa nivo . Jezeli chodzi o wspomaganie - ja stawiam pompę - koleżka miał taki sam problem w E39 i wymiana pompy pomogła . co do drugiego to najlepiej podłączyć się kompem do 7er i wtedy sprawdzasz błędy. W sumie może odezwij się do Michal750 - on Ci powie na co spojrzeć przy zakupie bo tez ma 750iL

[bmw]

19 tys. za e38 z 95 roku i z takimi usterkami??? Gosciu pusci tysiac zloty a ty za tego tysiaca najwyzej benzyne kupisz na powrot do domu, a nie naprawy zrobisz. Mialem kiedys przejscia z palacym sie czujnikiem plynu chlodzacgo i juz zaczeli mi po kolei wszystko wymieniac, masakra - rewelacyjny argument ze pewnie tylko czujnik do wymiany...
co do wspomagania to nie wiem co moze byc, ale to nigdy nie sa proste i tanie sprawy.
szukaj czegos co jezdzi a nie od razu sklepy z czesciami przegladasz! ja nie wiem - ale dla mnie to paranoja. Swoje e38 750 sprzedalem za niewiele wiecej i nie mialo zadnych bledow, bylo kilka lat mlodsze i jak nowe w srodku.
wiem jak to jest gdy sie czlowiek napali i chce miec auto na juz, ale zalecam sie wstrzymac, przegladac oferty nawet i przez kolejne 3 miesiace, a nie pozniej pisac posty na forum. Wersja long kusi i na pewno bedzie malo ofert albo wcale, ale zeby pchac sie od razu w naprawy..? jestem na nie. Zrobisz jak uwazasz.

[Patromierz]

Auto jest kolegi z forum (utrzymam dyskretność), jest bardzo ładne, indyvidual, lakier oryginalny (troszkę zniszczony, ale piękny odcień). Szukam części, żeby zrobić od razu auto, a nie jeździć ze świadomością, że mogę gdzieś stanąć. Zgodzę się z Tobą, że napaliłem się na auto - wszystko ma to co chciałem, nawet więcej. Szukam tylko i wyłącznie 750'tek bez gazu, a tego nie jest za dużo, a jak jest - szkoda patrzeć. Niestety mam taki problem a ryzyko duże, chce się zaryzykować, tylko strach trochę przed konsekwencjami potem...

[krzywy191]

mowa jest o moim aucie, male wyjasnienia.

kierownica i wspomaganie dziala, jak auto odpalam zimne jest cały czas OK, CZASAMI jak odpale cieple kierownica wpada w trym autostradowy (tz wszystko działa tyle ze chodzi z oporem) jak rusze choc 10cm do przodu wszystko wraca do normy i juz prawodlowo przez caly czas jak jezdze. Pewnie sa jakies błedy w servotroniku, kiedys diagnozowałem, nic niewyszło, mi to nieprzeszkadza, a jak ktos pisze ze to pompa gratuluje znajomosci, a czujnik poziomu plynu kosztuje tyle co dobre 0.7, aha i tez zapala sie czasami i to nie po odpalaniu a po przejechaniu 2-3km i pozniej gasnie, tez tego nierobiłem bo troszke ciasno jest tam dojsc. To pamietaj są drobnostki. bardziej bym sie martwił gdyby auto sie przegrzewało, ciekło ze skrzyni lub szarpało przy zmianie biegów. Koszta takiej naprawy to 200-300 takich czujników od płynu,

[arturo193]

Ja bym brał i się nie wzniecał...proszę znaleźć auto bez żadnych usterek...jak sie znajdzie to gratuluję niebywałego szczescia...powiem krótko...nie ma E38 z 1995 roku a nawet młodszych bez usterek a te wymienione przez kolegę to drobiazgi w całokształcie.Pozdrawiam.

[krzywy191]

lakier (wydaje mi sie ze jak na 17 letni to idealny) foty sprzed 5min
http://zapodaj.net/c9e7cbb339268.jpg.html
http://zapodaj.net/b8a1a0a0ada2c.jpg.html
http://zapodaj.net/c5584b60db844.jpg.html
http://zapodaj.net/2df4f7014feee.jpg.html
http://zapodaj.net/075f45a806b5e.jpg.html
http://zapodaj.net/23b94c45a633f.jpg.html
http://zapodaj.net/21c0e4cb31a75.jpg.html
http://zapodaj.net/68b1c5f033124.jpg.html
http://zapodaj.net/39da4c281d7e8.jpg.html
http://zapodaj.net/d4024be6dc3ef.jpg.html
http://zapodaj.net/65d19b27880e2.jpg.html
http://zapodaj.net/4bc0f63623380.jpg.html
http://zapodaj.net/6d5f8aae08ed5.jpg.html


na fotkach widac rysy od anteny CB i najwiekszy minus tego auta to dach, na dachu widac , nawet niewiem jak to okreslic, zacieki po plynie do spryskiwacza, tak jakby cos uszkodziło lakier bezbarwny, jak dach nawoskuje (ale tylko takiem woskiem co niezostawia białych plam) "zaciekow niewidac, jak czyste i tylko umyte widac matowe zacieki na dachu, jak juz kupilem tak bylo, niemalowalem bo szkoda dachu i "dziewiczego" lakieru :-)

Patromierz jak chcesz cos wiedziec, pytaj, odpowiem przy wszystkich, nikogo nieoszukuje,

19 tys. za e38 z 95 roku i z takimi usterkami??? Mialem kiedys przejscia z palacym sie czujnikiem plynu chlodzacgo i juz zaczeli mi po kolei wszystko wymieniac, masakra - rewelacyjny argument ze pewnie tylko czujnik do wymiany...

wiesz niewiem czy jest inna rzecz w aucie niz czujnik poziomu płynu co powoduje swiecenie sie tego komunikatu, niewiem co musiałeś wymienic aby to zgasić, pewnie wszystko...

[BOSS]

kierownica i wspomaganie dziala, jak auto odpalam zimne jest cały czas OK, CZASAMI jak odpale cieple kierownica wpada w trym autostradowy (tz wszystko działa tyle ze chodzi z oporem) jak rusze choc 10cm do przodu wszystko wraca do normy i juz prawodlowo przez caly czas jak jezdze. Pewnie sa jakies błedy w servotroniku, kiedys diagnozowałem, nic niewyszło, mi to nieprzeszkadza, a jak ktos pisze ze to pompa gratuluje znajomosci, a czujnik poziomu plynu kosztuje tyle co dobre 0.7, aha i tez zapala sie czasami i to nie po odpalaniu a po przejechaniu 2-3km i pozniej gasnie, tez tego nierobiłem bo troszke ciasno jest tam dojsc. To pamietaj są drobnostki. bardziej bym sie martwił gdyby auto sie przegrzewało, ciekło ze skrzyni lub szarpało przy zmianie biegów. Koszta takiej naprawy to 200-300 takich czujników od płynu,

Czesto spadek napiecia przy odpalaniu powoduje czasowa deaktywacje servotronica stad i przez chwile kiera chodzi ciezej. Co do drugiej usterki w najgorszym przypadku wymiana zbiorniczka wyrownawczego- koszt okolo 50eur + robota + ew nowy plyn