Witam, postanowiłem założyć ten temat, ponieważ dziś wymieniałem kondensatory w liczniku koledze moloko. Temat znany, ale bagatelizowany. Miłosz dostał licznik sprawny na Koloni Przystań w Tomaszowie od Jarka88. Licznik był sprawny przez chwilęm, kiedy go sprawdzaliśmy.
Jednakże profilaktycznie Miłosz postanowił kondensatory wymienić. Licznik był gdzieś z połowy 88 roku i wydawał się sprawny. Otóż pomierzyłem wszystkie wylutowane kondensatory elektrolityczne i okazało się, że przynajmniej połowa nie posiada żadnej pojemności!!!. Dwa były w pełni sprawne, a pozostałe pojemność mniejszą niż 50%.
Mnie to spotkało jakieś trzy lata temu jak licznik zwariował, a bardzo ważne jest to, że zaczęło się od ginięcia podświetlenia stanu licznika kilometrów.
W każdym razie zalecam wszystkim profilaktyczną wymianę w/w kondensatorów, ponieważ licznik potrafi z dnia na dzień zwariować, a wskazówki od poziomu paliwa i temperatury potrafią się kręcić o 360 stopni :)
Nie zalecam wymiany na używki, ponieważ są one w takim samym stanie jak nasze liczniki, w końcu najmłodsze mają prawie 20 lat.