Czyli wychodzi na to, że gruszki są rozszczelnione i nie amortyzują, a w tym miejscu jest sprężony olej. Działanie cięgna góra dół będzie działać nawet bez gruszek. Ktoś kiedyś podniósł auto na cięgnie nie sprawdzając, czy gruszki są sprawne.
Czyli wychodzi na to, że gruszki są rozszczelnione i nie amortyzują, a w tym miejscu jest sprężony olej. Działanie cięgna góra dół będzie działać nawet bez gruszek. Ktoś kiedyś podniósł auto na cięgnie nie sprawdzając, czy gruszki są sprawne.
pozdrawiam Bartek
Czyli rozumiem ,że wymienię gruszki na nowe (Febi) i mogę obniżać autko ? :)
Jeżeli amortyzatory są szczelne, a regulator wysokości działa tak jak było napisane wcześniej to założysz nowe gruszki i śmiało możesz robić co zechcesz. Jak jeszcze obniżysz trochę w stosunku do nominału to będzie bardzo miękko. Tylko musisz jeszcze obniżyć przód bo będzie zupełna motorówka.
pozdrawiam Bartek
Dziękówka :) Przodzik też zostanie obniżony - części już na mnie czekają ;)
W piątek miałem kawalerski mojego przyjaciela . Plan był prosty - porywamy go z pracy i lecimy do centrum się zabawić .
Wszystko szło zgodnie z planem. Po wyjściu z Szwejka przyjechała po nas Nyska - a my rozpracowaliśmy pierwszą flaszkę :D
Wszystkiego nie pamiętam - tak więc nie będę zanudzał :P hehe
W sobotę były poprawiny i zrodził się szatański pomysł aby pojechać do Trójmiasta - niestety nie byliśmy w stanie :P.
Niedziela rano - dzwoni telefon " Ruszaj dupsko lecimy do Gdańska " - nie mogłem odmówić . Spakowałem się i ruszyłem po moich kompanów.
Niunię podstawiłem i czekałem na załadunek :
Anita , Szymon i Kuba układali jeszcze rzeczy ale im nie wyszło zbytnio :P
Ruszyliśmy więc na stację zalać troszkę benzynki :D
Spakowani , zatankowani ruszyliśmy w drogę - nasz pierwszy cel - Gdańsk.
Oczywiście nie przyjechaliśmy zwiedzać - bo po co ?... Tylko nad morze - tak więc zaparkowaliśmy na Hallera
I oto nam się ukazał ulubiony widok :D
Woda była zimna , ale daliśmy radę :D
o proszę jakie ciacho - tylko ten ręcznik :PP
a tu widoczek na plażę
Następnie udaliśmy się do Sopotu gdzie zaliczyliśmy standardowo - MOLO :P
Najedzeni i napici - nie tracąc czasu pojechaliśmy sobie do Gdyni :D
a tu jakie znalezisko - Alfa 156 Twin Turbo v16 :PPP
I takie tam widoczki :P
Oczywiście pod koniec naszej wyprawy przypomnieliśmy sobie ,że nie obejrzeliśmy Bursztynowego Stadionu - PGE Arena :P
A tu Bohaterka wieczoru - Niunia :D
Reasumując - Na trasie spotkaliśmy 5x E38 , 1x E32 na Taxi w Sopocie , 2x E65 też na trasie
Niunia do Gdańska spaliła 13,3L/100 ( prędkość na tempomacie 120-140km/h )
a z Gdańska 11,3L ( tempomat 100km/h)
Nie było żadnych awarii i ekscesów , a wspomnienia niezapomniane !! :D
Takie spontany sa najlepsze . Super foto
lubieeee takie spontany ;) FAJNIE !
B.-ądź M.-arce W.-ierny
Opel Signum
BMW jeszcze kiedyś kupię ;p
Ex- BMW e28 524td, e38 728i,e66 735LI , e36 316i 1.9 compact ,e46 M3 SMG ;)
Faaajnie !:D
a gdzie Anita w stroju ? :D