W moim przypadku był luz na piaście wymieniłem i problem zniknął
W moim przypadku był luz na piaście wymieniłem i problem zniknął
Luz na piascie objawia sie tez czesto szalejacym ABSem.
pozdrawiam
mavic
Forum 7er jest dla buraków i kartofli. Jestem dumnym kartoflem !
wystarczy podnieść koło i poruszać nim chwytając z dołu i z góry efekt jest podobny jakby było niedokręcone. Co masz na myśli z ABS-em bo nie bardzo rozumiem ??
auto 7er to duży bolid i nie zawsze na rękę coś wykaże - polecam szarpaki na stacji diagnostycznej.Zamieszczone przez Kempes
W tym przypadku to są tarcze - też tak miałem, ale u mnie to jeszcze wahacze były do wymiany, bo poprzedni właściciel troche przegapił zawieszenie.
A po drugie tarcze łatwo załątwić na desczu - dobre hamowanie przed kałużą (w obawie przed aquaplaningiem) i na rozgrzanę tarczę przysznic zimną wodą spod kół ...
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...
Witam
mialem ten sam problem , kupilem oryginalna piaste , nastepnego dnia wymienilem wszystkie opony na nowiutkie i odziwo problem znikl a opony mialem z tego samego rocznika co auto 1999r .A piasta czeka na swoja kolej
Tak, ale chyba jak u mnie - mogłeś mieć kiepską już oponę - zmęczoną jazdą i może gdzieś wybuloną.Zamieszczone przez mario7
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...
i znów problem z biciem kierownicy przy hamowaniu! wymieniłem tarcze (jurida) i klocki (textar) i było wszystko ok, bicie ustało mówię sobie super! pojeździłem dwa miesiące i znów się zaczęło! i nie wiem co mam teraz robi czy reklamować tarcze czy szukać innej przyczyny!?
Miałem identyczna sytuacje w e34 wymieniłem drązki koncówki itd i cały czas problem był w innym serwisie drążek srodkowy stweirdził mechanik kupiłem i dalej lipa jezdziełem z tym i szlag mnie trafiał w akcie desperacji kupiłem nowe tarcze + klocki i problem znikł ale po czasie wrócił ale w innej postaci na trasie zapaliła mi się tarcza stanełem ostygła wjechałem do miasta jelenia góra i na szelu mają tam mały serwis gość zdjoł koło i dopaczył się że tłoczek się nie cofał w zacisku hamulca zrobił mi to jakąś tam reperaturką czy coś takiego i pojechałem dalej ale bicie przy hamowaniu wróciło tak że zacznij od tych tłoczków one mogą ci robić problem przynajmniej ja tak miałem rozwaliłem tarcze kupiłem nowe i po sprawie
Witam :D
Twoj problem to nierówno wyciskane tłoczki podczas hamowania,gdy naciskasz lekko to wychodzi np. tylko jeden z jednej strony i pojawia sie bicie na kole "tarczy". A gdy docisniesz mocniej pedal , to dopiero wychodzi reszta i równomiernie dociska tarcze co powoduje zanik drgań.
Typowa usterka w zaciskach cztero tłoczkowych :]
Proponuje przeczyścić,przesmarować tłoczki w zaciskach i odpowietrzyć układ hamulcowy.
Pozdrawiam.
Nareszcie po długiej walce z biciem kierownicy wreszcie udało mi się go rozwiązać, byłem u wielu magików i każdy mówił co innego. Najpierw wymieniłem tarcze i klocki na początku wydawało mi się że to było to lecz po kilkuset kilometrach bicie wróciło pomyślałem że tarcze się zagrzały i pokrzywiły, pojechałem ma toczenie lecz mechanik powiedział ze bicie jest minimalne i nie powinno tak walić! Posprawdzał mi niby zawieszenie i wyczuł minimalny luz na drążku środkowym reszta zawieszenia OK! Zamówiłem wraz z końcówkami i przy okazji tuleje wspornika bo niby ona tez może powodować dziwne bicie. Pojechałem do kumpla do garażu z kanałem bo miałem już dość ciągłego wymyślania że to drążek możne tarcze i zabrałem się sam do roboty. Po demontażu drążka okazało się że a minimalny luz na jednej kulce ledwo wyczuwalny, a końcówki są dobre ale po demontażu drążka okazało się że tuleje metalowo gumowe na wahaczu górnym są tak wyrobione ze wahacze można było obracać ręką po wcześniejszej diagnozie któregoś z kolei mechanika który powiedział ze to będzie drążek środkowy na 100% a reszta jest dobra. Poskładałem wszystko do kupy zamówiłem nowe wahacze i dziś po wymianie samego drążka przejechałem się i nic nie ustało lecz po wymianie wahaczy kierownica ani nie drgnie! Ideał jeszcze tylko w poniedziałek na geometrie i będzie cacy! Dziwi mnie tylko to że przy hamowaniu od 80 do 120 miałem ten problem a przy innych prędkościach nie było nic wyczuwalne. Po dwu godzinnej walce w kanale znów mogę się delektować wspaniałą jazdą moim autkiem.