Masz albo zużyty katalizator blokujący spaliny i od niego się tak grzeje, albo leje Ci paliwem w wydech i tam spala w katalizatorze. U mnie końcówki wydechu ostatniego nawet po długiej jeździe jestem w stanie utrzymać ręką przez chwilę, więc myślę, że jest około 60 do 70 stopni.




Odpowiedz z cytatem