Drodzy koledzy. Pierwsza sprawa to wiem do czego służy funkcja szukaj. Co do usterek to:
1/ Jeżdżąc autem w najgorsze upały zauważyłem że jak jadę to temperatura oscyluje pomiędzy 106 - 108 stopni max. Jeżeli w trasie wstawiam to czasami zejdzie do 103-105 ale chwilowo. Jeżeli po trasie dojeżdżam do miasta i jest korek to temp czasami dochodzi do 111-112 stopnii wtedy słychać bardzo wiatrak (pewnie wisco wysprzęgli aby chodził szybciej) co jest pewnie normalne ALE jak ruszam z takiego korku to często się zdarza że temp zejdzie wtedy do 95 stopni kilka razy też się zdarzyło że zeszła do 88 stopni w bardzo żarówiasty dzień. Czy to normalne??? dodam że jak jadę już i jest sytuacja że zejdzie tak nisko to za chwilę dojdzie do 109 i trzyma ale niepokoja mnie te wahania, raz nawet zdarzyło się że patrzę a tu wskazówka dochodzi prawie do czerwonego !!! włączam test temp. i wyskoczyło 128 stopni!!! szybko zacząłem gazować na postoju i troszke się schłodził dodam że stałem zablokowany w korku na szczęście za chwile mogłem ruszyć i w pędzie się schłodził. Czy to może oznaczać że już powoli wisco szwamkuje??? Druga sprawa ubywa mi płynu. Co 2-3 dni zapala się na kompie aby dolać. Podejrzewam że jest zapowietrzony, ponieważ ilekroć odkręcam odpowietrznik to syczy. Nie ma stwierdzonego wycieku, patrzyłem dokładnie. Również nie spala płynu, nie ma płynu w oleju, nie kopci nic z tych rzeczy - tyle to by było widać. Jak mi powie na kompie że chce już płynu dolać to otwieram wpierw odpowietrznik na chłodnicy - sykniesobie potem odkręcam korek i "spławik" jest na samym doe tzn nie widac go po chwili wypływa (czy to normalne??) jakby zasysał powietrze?? polewam około pół litra, zakręcam korek, zapalam silnik troszkę gazuję do 1,5 tys obrotów aż płyn zacznie wylatywać odpowietrznikiem i zakrecam go. I TAK K**** W KÓŁKO. Pomocy koledzy. Może coś nie dobrze robie??? nie wiem gdzie jest wyciek, czy wogóle jest. Jeżeli (raz próbowałem) nagrzałbym go do temp normalnej i otworzył odpowietrznik i korek to wypluwa wode, raz tak zrobił i więcej razy nie ryzykuję, z tego wnioskuję że coś jest nie tak. Pompa wspomagania ukł. obiegu pod elektrozaworami jest ok - działa. co robić. Tylko nie mówcie że to uszczelka bo to nie uszczelka, temp jest w normie, czasami nawet za mała, raz tylko skoczyła, a ubytek płynu to musi gdzieś leciec bo minimalnie po dolaniu czuc gdzieć lekko zapach płynu ale wycieku nie widac - sprawdzane.
2/ gdzie dolać oleju do skrzyni - co z tym sie wiąże jak sprawdzic poziom oleju.