koledzy mam mały problem z nowymi klockami EBC z seria green tarcze oryginalne przetoczone na samochodzie po założeniu delikatnie się z nimi obchodziłem ale po 3 dniach zaczynają niemiłosiernie piszczeć to jedne z najdroższych klocków czyżby były przereklamowane ,albo czy faktura po narzędziu skrawającym która się jeszcze nie zrównała może dawać taki efekt ??? To wyjątkowo denerwujący dźwięk w limuzynie , jakieś sugestie ???
Zawsze mi nowe klocki piszczały do jakiegoś 1000 km, nawet te z ASO, więc uznaję to za normalne.Zamieszczone przez kruger32
pozdrawiam Bartek
ebc są znane z tego że piszczą, inna sprawą jest zastosowanie twardego klocka i miekkiej tarczy, lub odwrotnie.
Na poczatku moga, popiskiwac. Jezeli piszcza bardzo mocno to montaz byl niestaranny, klocek piszczy gdy nierowno jest dociskany do tarczy lub jest syf miedzy klockiem a tarcza.
---===Bo radość to suma drobnych przyjemności===---
*** UWAGA! ACHTUNG! ATTENTION! ATENCION! ***
Ze względu na ograniczony czas coraz rzadziej zaglądam na forum :(
W sprawach pilnych proszę o kontakt na maila coboss@op.pl pamiętajcie o zaznaczeniu, że jesteście klubowiczami!
Dokładnie jak kolega wyżej opisał, przy montażu wszystko powinno się dokładnie oczyścić i w odpowiednich miejscach nałożyć specjalny smar.
Taki smar posiada firma ATE dokładnie nazywa się PLASTILUBE. TIS dokładnie opisuje jak ten proces wygląda.
Czyli najzwyklejszy smar miedziowy, bądź miedziany. Jak zwał tak zwał.
Dodatkowo, jak koledzy piszą, powinno po ok. 1000 km ucichnąć. Miałem to samo niedawno w mojej 5-ce.
"Nada pode me separar do amor de deus" Ayrton Senna da Silva (1960-1994)
jeśli klocki będą mocno twarde to pisk może zostać na stałe-oby nie
sławomir
przy toczeniu tarcz i montażu klocków stałem nad mechanikiem smar nakładał wszystko oczyścił sprężonym powietrzem tarcze oryginalne jak pisałem na pewno twarde narzekał przy toczeniu ktoś z was ma założone te greeny na tylnej osi oby sie nie okazało że klocki za stówkę są lepsze bo mnie szlak trałi
Może zaciski nie chodzą dobrze, wątpię aby klocki piszczały same z siebie.
Spróbuj siknąć smarem w sprayu np do odblokowywania zamków w zaciski (ale nie na tarcze!)
U mnie po wymianie piszczały w prawym kole i tak zrobiłem, puściło i nie musiałem jechać do mechanika aby rozbierał to jeszcze raz.
Do samych zacisków rewelacyjna jest inna pasta od ATE:
Ostatnio edytowane przez coboss ; 02-07-2012 o 13:19
---===Bo radość to suma drobnych przyjemności===---
*** UWAGA! ACHTUNG! ATTENTION! ATENCION! ***
Ze względu na ograniczony czas coraz rzadziej zaglądam na forum :(
W sprawach pilnych proszę o kontakt na maila coboss@op.pl pamiętajcie o zaznaczeniu, że jesteście klubowiczami!
dzięki za rady rozbiorę ponownie zrobię wg waszych wskazówek
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem