No akumulator nowy założony jak na razie jeżdżę odpala i nie krzyczy o prąd :)
Teraz tylko wywala mi błąd amortyzatora nie mam pojęcia o co biega i drugi błąd coś z ciśnieniem w kole. Kolejnym problemem co mnie bardziej martwi to jakieś piszczenie jak przejadę nim jakiś dystans i się zatrzymam to piszczy coś jak by w rodzaju paska a gdy dodam gazu cichnie :( dziś zdemontowałem osłony pod silnikiem jest ładnie sucho i o dziwo są oby dwa napinacze pasków nowe założone co sugerowało by że to nie paski piszczą. A dodam tylko tyle że jak auto zgaszę i ponownie odpalę to tego piszczenia nie ma :(
No i minęło już kilka dni zrobiłem ponad 600 km na nowym akumulatorze i zaskoczyło mnie to że od wymiany na nowy piszczenie o którym wspominałem znikło.
Tak że wyszło na to że alternator się męczył na starym akumulatorze i piszczał.




Odpowiedz z cytatem