Jestes pewien do tego serwisu? Bo mi sie nie wydaje. Jezeli za serwis uwazasz standardowe przeglady to 3.0 R6 musi byc tansze niz 4.4 V8 jezeli chodzi o przyszlosc i awarie w stylu uwalone turbiny to i tu mozesz byc w szoku. Co prawda nie mialem zbytniego doczynienia z turbo w benzynie ale slyszalem ile kosztowaly turbosprezarki do silnikow benzynowych BMW i ceny za zregenerowanie turbin w 4.0d (E38) przy tym to pare marnych drobnych, ale ok czasy sie zmienily i technologie tez, nie wiem jak duze turbiny sa w jednym i drugim silniku.
A niby co takiego widziales? :)
Kazdy ma swoj leb, jedni potrafia myslec inni zawsze byli i beda trepami. Sa tacy co leja Verva ON i tylko najlepsze oleje syntetyczne, a sa tacy co leja lotos mineralny z beczki i bioester albo inny syf na rozpuszczalnikach z szopy i ciesza sie, ze zaoszczedzili 50gr na litrze :D
Kruciutko napisze, moje 3.0d:
wtryskiwacze padly przy 270 tys km (liczone na 150)
turbina przy 280 tys km (nie wiem na ile ja oblicza BMW)
skrzynia skonczyla po 380 tys km (liczona na 400 tys)
Ja jestem zadowolony z mojego auta i tych wynikow tym bardziej, ze nigdy nie oszczedzalem mojego auta!