Więc... sobie chodzi jak mu się podoba, albo nie chodzi. Częściej to drugie. Rezystor - ok, magnesy ok. Wiatrak... raz działa jak gdyby nigdy nic, raz nie.
Efekt: w czasie jazdy klima działa... jeśli wiatrak nie chodzi *(100km/h +), w korasie tam gdzie potrzebna... nieeeee bo po co.
Dodatkowo... aż mi włosy na plecach stanęły... temperatura KTMP dochodzi do 101*C w skrajnych przypadkach - przy włączonej klimie. Przy wyłączonej... max 96.
Ktoś ma pomysł co to takiego może być? Bo już chyba zaczynam mieć dość tego auta ;> coraz częściej się do s-klase uśmiecham ;p