Niestabilność na koleinach - zawieszenie :(

[voytoos_rk]

witam. mam problem i moze ktos mi tutaj jeszcze cos doradzi bo mi juz rece opadaja :( otoz w mojej 7 od czasu jak kupilem dziwnie zachowuje sie zawieszenie... mianowicie lata jak "szmata" po calej drodze, w koleinach nie ma opcji zeby jechac prosto... wymienione mam juz doslownie wszystko w zawieszeniu i to nie na byle chinskie padlo tylko febi, monroe itp, geometria ustawiana kilka razy w roznych warsztatach, na stacji kontroli zadnych luzow... opony? na zime byly 215/65 teraz 245/45 i prawie zadnej roznicy.... ma ktos jakis pomysl?????????

[BOSS]

Wymien przekladnie kierownicza na sprawna :)

p.s: popraw tytul tematu bo "help" nic nikomu nie powie

[WojtekD]

Poprawiam za Ciebie tytuł wątku. Nie stosuj w przyszłości w temacie słów "help" i "pomocy".

PS
Po zmianie tytułu możesz przejrzeć także podobne wątki wylistowane poniżej.

[ELVIS]

To napisz co wymieniłeś w zawiechu :)

[arturo193]

Wymien przekladnie kierownicza na sprawna

Tzn co...przekladnie też padają w tych autach jak zbiorniki...nie daj Boże...u mnie jak mam założone 245/45R18 to też na koleinach lata ale jak miałem zimówki 235/60R16 to prowadziła się jak po szkle...ja myśle,że 245 na przód to za dużo.

[Proyer]

U mnie z 235/50 R18 z przodu i 255/45 R18 na tyle żadne koleiny nie były problemem także polecam taką konfigurację. Bo np wcześniej jak miałem i przód i tył 255/45 R18 to była masakra samochód prowadził się fatalnie...

[voytoos_rk]

z przodu wymienione amory, wahacze, drazki, laczniki.. z tylu wahacze gorne wszystkie 4, w dolnych tuleje wszystkie, te tuleje plywajace, takie te male laczniki pionowe, tuleje na belce, amory......

Boss myslisz ze to wina przeladni?

[BOSS]

Tzn co...przekladnie też padają w tych autach jak zbiorniki...nie daj Boże...u mnie jak mam założone 245/45R18 to też na koleinach lata ale jak miałem zimówki 235/60R16 to prowadziła się jak po szkle...ja myśle,że 245 na przód to za dużo.

Nic nie jest wieczne... a tak ogolnie rzecz biorac to przekladnie E38 sa bardzo solidne jednak nie niezniszczalne- polskie dziury i milionowe przebiegi je wkoncu wykanczaja.

[capoZe32]

Boss myslisz ze to wina przeladni?

W e32 też to miałem. Po wymianie przekładni jedzie prosto jak ta lala :)

[arturo193]

polskie dziury i milionowe przebiegi je wkoncu wykanczaja.

A jak tak to się zgodzę...faktycznie,jak byłem ostatnio w PL i pojechałem swoją E38 do Szczecina...to po prostu k.rwica mnie brała...mało sobie kół nie pourywałem ze 3 razy...tragedia.W Norwegii drogi też nie są piekne ale w porównaniu do polskich to...a nawet nie ma co porównywać.Pozdrawiam.