Ja nie pisalem zeby jechac gdziekolwiek w slepo.

Wyszukujesz w mobile auta ktore cie interesuja i mozna je ogladnac na trasie np. zgorzelec w kierunku hannoveru lub monachium.

Startujesz w nocy i mysle ze w jeden max. dwa dni znajdujesz auto ktore ciebie interesuje.

Czlowiek ktorego zabierasz ze soba dostaje dzialke od kwoty ktora uda mu sie zjechac z ceny na aucie i jest miodzio.

Ja bym takiej podrozy w tysiacach raczej nie liczyl ;D