Chodzi Ci o aspekty wizualne? Czy nie zamieniłbyś się z powrotem, bo technicznie odpowiadają Ci te samochody?
Ja pisząc swoją wypowiedź miałem na myśli aspekty właśnie wizualne. Nigdy nie było dla mnie piękniejszych bmw jak w latach '90-'00. Pamiętam, że gdy byłem młodym szczylem to aż sikałem za siódemkami. Gdy w moim mieście pojawiła się pierwsza E38, aż piałem gdy widywałem ją na ulicach. Klasa BMW i styl, ich przysadzistość, szerokość, agresywny wygląd - to nigdy nie wróci. Teraz bmwiczki są jak z kartonu. Nowe modele nie robią wrażenia, przynajmniej na mnie. Ale coś w tym jest, że bmw straciły urok odkąd po 2000 zmienił się projektant.
Ale oczywiście X6 to bym przytulił :D
Pozdrawiam
Kuna