No tak, ale u mnie z dnia na dzień tak się stało. Tuż po wymianie, więc to jest trochę dziwne. Też zauważyłem że nie zawsze to skrzypi, raz tak raz nie. Rano jak się kawałek przejadę to ok, ale po kilkunastu km znowu słychać skrzypienie, ale tylko podczas jazdy i przy szybkich uderzenia koła. Jak przejadę przez np leżącego policjanta to słychać tylko syczenie amorków i tyle. Poważnie nikt nie przerabiał tego ? Nie chcę niczego nigdzie wstrzykiwać....