Hehe....no cóż....ja mimo, iż byłem po raz 1-szy na zlocie, to żałuję.............że tak krótko....:p
Ps. Pozdrowienia dla ekipy z 2-ch 7er E38 (bodajże ze Śląska) spotkanej na trasie w okolicach Tarnowa...która to eskortowała moje słabiutkie E32 3.0 aż do miejsca omawianego zlotu....wrażenie niezapomniane...;)!!
Resztę osób, z którymi miałem przyjemność zamienić "dwa słowa"....również serdecznie wspominam i pozdrawiam...