Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Rolki napinające pasek wielorowkowy DEXWAL

  1. #1
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11

    Rolki napinające pasek wielorowkowy DEXWAL

    Witajcie,

    czy ktoś słyszał o tej polskiej firmie?
    Wygląda sensownie.

    Będę musiał zmienić obie rolki napinacza bo mi wczoraj jedna zrzuciła pasek wielorowkowy.
    Oryginały kosztują chore pieniądze (no za łożysko i kawałek plastiku tyle płacić?)

    Znalazłem na stronie Dexwal zamienniki:

    OE: 11281731220 -> DEXWAL 03-314
    OE: 11281704500 -> DEXWAL 03-469

    Zobaczę co mi odpowiedzą w kwestii ceny. No i chyba spróbuję jakby co.
    Nein! Mein Schnitzel!

  2. #2
    Vip Vip Awatar ArekLand
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    747
    BMW
    E38 2.8i "Zender"
    Skąd
    Leszno
    daj link do strony bo Dexwal - mam maszyny rolnicze a to chyba nie TO :D

  3. #3
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Nein! Mein Schnitzel!

  4. #4
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Koko_tuned
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    302
    BMW
    735i e38
    Skąd
    Kraków
    Kilkanaście razy wykorzystywałem ich rolki, wykonane świetnie, co do trwałości też nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Na każdym łożysku pełne oznaczenie producenta.


    Pozdrawiam

    Kuba
    I may make You feel, but I can't make You think...

    "Make the suspension adjustable and they will adjust it wrong - look what they can do to a Weber carburetor in just a few moments of stupidity with a screwdriver"
    - Colin Chapman

  5. #5
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Ceny też akceptowalne.
    38 i 45 zł. Za 80 zł ma się obie rolki, czyli o połowę taniej. Przynajmniej wiemy, że to nie made in China.
    W poniedziałek zamawiam.

    Dzisiaj oglądałem swoje rolki po piątkowej awarii:
    - jedna: grzechocze ale kręci się równo i nie ma luzów
    - druga: brak - rolka stopiła się i leży na osłonie silnika, łożysko rozpadło się w drobny mak; znalazłem jedną kulkę a na napinaczu trwa samotnie pierścień wewnętrzny łożyska.
    - pasek wielorowkowy nie przetarty, brak śladów tartej gumy czy innych uszkodzeń - wykorzystam ponownie
    Przy okazji zauważyłem popękany pasek od napędu klimatyzacji. To się od razu wymieni, a przed sezonem i urlopem to ważne :-D

    EDIT: otrzymałem ostateczną cenę na rolki:

    03-314 – 33,21
    03-469 – 27,98

    Kurier - 20 zł.

    Koledzy, jeśli te rolki są na łożyskach NSK i NACHI to może się okazać, że to całkiem wypasiony produkt w ludzkiej cenie. Bo przecież reszty, czyli plastikowej rolki raczej nie da się zepsuć.
    Ostatnio edytowane przez brunoz ; 21-05-2012 o 16:02
    Nein! Mein Schnitzel!

  6. #6
    Doświadczony Użytkownik Awatar brunoz
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,682
    BMW
    E38 740iA
    Skąd
    Katowice
    Blog
    11
    Dotarły do mnie dzisiaj obie rolki napinacza.

    Ogólne wrażenia są na plus. na osłonie łożysk jest napisane NSK Poland. A plastik jak to plastik. Wymiary zgadzają się. Producent dołącza śruby na klucz imbus. Dolna rolka napinacza pasuje jak ulał z tym imbusem. Oryginalnej śrubki 13 nie da się zainstalować, gdyż jej łeb nie chowa się we wnęce rolki. Tak więc zostało na imbusie, co też nie jest złym rozwiązaniem. Imbus o twardości 8.8 tak samo jak była oryginalna 13-tka.

    Natomiast górna rolka... O ile wizualnie i jakościowo wszystko jest cacy, to wspomnianego imbusa nie zastosujemy, bo jest za krótki (i to o kilka cm) w porównaniu do oryginalnej śruby. Oryginalna śruba też nie wchodzi, gdyż otwór jest przystosowany do nagwintowanej śruby w całości a nie takiej, która ma nie wyfrezowany gwint w połowie. Dla odmiany łeb śruby wchodzi, ale niestety nie da się potem użyć żadnego (nawet cienkościennego) klucza żeby ją dokręcić.

    Zatem pozostają dwa rozwiązania:
    - poszukać takiej śruby wyfrezowanej tylko do mniej więcej połowy na imbus, albo...
    - przerobić oryginalną śrubę tak, żeby móc ją dokręcić:
    - - wyfrezowanie rowka dla wkrętaka
    - - zmniejszenie (opiłowanie) łba, żeby wszedł klucz 10

    Ja zdecydowałem się na wyfrezowanie na płaski wkrętak. Trzeba tylko mieć taki krótki (tzw. bombkę) wkrętak z możliwością wsadzenia jakiejś ośki dla lepszej dźwigni lub podobne narzędzie.
    Może to dla niektórych profanacja, ale cóż było robić. Nie sądzę, żeby były łatwo dostępne takie śrubki ze sporo grubszym fragmentem niefrezowanym.

    Po zamontowaniu wszystko śmiga jak należy. Silnik wyraźnie ciszej pracuje. Nic nie szumi no i nie ma strachu, że rolka pójdzie.
    Nein! Mein Schnitzel!

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •