taki rodzynek wam pokaże:)) mimo ze to z innego forum ale popatrzcie na bezmyslność "wujków dobra rada"...szok.....
I.
Brak gwintu w gniezdzie świecy
przez Kendi on Pią Cze 27, 2008 10:19 am
Witam
Zerwal mi sie gwint w gniezdzie swiecy, musze to jakos naprawic na jutro zeby dojechac na zlot bo swieca juz sie nie trzyma i nie chce odpalic.
Jakies sposoby aby to zrobic w domowym warsztacie w piatek popoludniu?
Slyszalem ze mozna zakleis poxipolem ale nie wiem czy to dobry pomysl.
Chodzi mi o soposob na gora 100km w niedziele sciagam glowice i bedzie robiona tulejka.
II.
Re: Brak gwintu w gniezdzie świecy
przez ramires on Pią Cze 27, 2008 10:46 am
kleje to metalu tylko i wyłącznie, przy wyborze zwróć uwagę na ich odporność termiczną.
III.
Re: Brak gwintu w gniezdzie świecy
przez easyrider1972 on Sob Cze 28, 2008 8:33 am
ramires napisał(a):
kleje to metalu tylko i wyłącznie, przy wyborze zwróć uwagę na ich odporność termiczną.
rami no coś ty? klej? przy takim stopniu spręzania? masakra...naeżu przefrezowac cylinder i nagwintować ponownie nastepnie wkrecic tuleje dwustronnie gwintowaną i dopiero świece..chłopie żadnychj klejów...nie kombinuj bo potem sie zapłaczesz.
w każdum porządnym zakładzie mechanicznym ci to zrobia, mi gwintowali kiedyś głowice do Jawy 350 TS ....także wiem jak to wyglada ,mechanik bedzie wiedzial jaką tolerancje wybrac i jakie wymiary by gwinty wytrzymały
easy
IV.
Re: Brak gwintu w gniezdzie świecy
przez ramires on Sob Cze 28, 2008 8:55 am
Easy, mowa jest o chwilowym rozwiązaniu, napisal przeciez ze potem bedzie to robione.
Wczytaj się. Kleje termiczne o podwyzszonej wytrzymalosci dadzą radę. Testowane na wlasnej skorze swego czasu w Camaro (5.7L V8) więc wiem co mówie. tam pare kucyków więcej i stopien sprężania jakby większy
echh...kurffa szkoda słów...wy też kleilibyście świece klejem do metalu?
i jak tu nie walnąć kogoś w głowe...
Easy