Proszę bardzo.Zamieszczone przez brunoz
Proszę bardzo.
Inur, wielkie dzięki. O to mi chodziło. Masz plusa.
Zastanawiam się jak to możliwe, że intensywne mycie i zwykłe nie działają.. Bo rozumiem, że jedna pompka jest od szyby a druga od świateł. A intensywna jest osobno w tym małym zbiorniku. Tak wynika z Realoem. Wynika jeszcze, że i intensywna i ta zwykła są takie same (numer OE). W takim razie w razie czego mam na podmiankę jak się okaże, że dolna walnięta a górna działa. A potem górną podmienić na nową zawsze łatwiej.
Muszę jeszcze do WDS jak toto jest ze sobą podłączone skoro obie nie chcą działać.
EDIT:
Już wiem dlaczego jak jeździłem, nie działały mi spryskiwacze na lampach. Otóż... powód jest prozaiczny. Światła do jazdy dziennej. Mycie lamp włącza się tylko jak światła główne są włączone. A ja testowałem za jasnego.
Dobra. Teraz konkrety: Żeby nie rozwalać nadkola i wywalać od razu 6L płynu, zastanawiam się czy nie dostać się do wtyczki X254, która jest za schowkiem pasażera i wchodzi do modułu GM (20 pin, czarna). Tam na pinie 18 po podaniu napięcia teoretycznie powinna pracować pompa spryskiwaczy. Mogę zmierzyć też rezystancję do masy. Jak będzie zero albo nieskończoność to mam odpowiedź.
Szukałem też wspólnych punktów dla intensywnego i zwykłego mycia. No i jest nim punkt masowy X493, ale teoria padła gdyż do tego punktu również podłączona jest pompa od mycia lamp (która działa). Więc masa jest.
Niestety nie doczytałem czy przez to, że nie działa zwykła pompa, intensywna również nie będzie (bo leje sam koncentrat, który powinien zmieszać się z płynem). Ale na testach w inpie raczej powinna sama pracować. W końcu to testy.
Sprawdzę jeszcze czy na F4 i na F28 na pewno mam napięcie.
Ostatnio edytowane przez brunoz ; 17-05-2012 o 16:25
Nein! Mein Schnitzel!
ja może troszkę o moim przypadku,do dzisiaj nie wiedziałem dlaczego intensywne spryski mi nie działają.Wyjąłem pompkę z małego zbiorniczka i było wszystko jasne
ukazał mi się taki widok
po rozebraniu tego,ukazało mi się takie g....o
rdza,rdza i jeszcze raz rdza i ciekawi mnie to dlaczego tak to wzięło :/ chyba jakaś nieszczelność i poszedł płyn tam gdzie nie powinien.
Adus81, zeżarły go skoncentrowane detergenty. Miałem podobnie w moim pierwszym E30. Aż dziw, że jeszcze do niedawna pompka działała.
Wczoraj niestety nie zdążyłem się zabrać za otwieranie nadkola, bo byłem załatwić parę spraw i w drodze powrotnej znienacka spadł mi pasek napędzający alternator, pompę wody, wspomaganie i inne śmieci.. Wracałem ostrożnie na świecącej się kontrolce akumulatora i co 2km robiłem 15 minut postoju, żeby wskazówka temperatury wróciła na środek (a uważałem, żeby była maks nieznacznie ponad środkiem)
Nein! Mein Schnitzel!
Z paskami już się uporałem. Wymieniłem obie rolki napinacza oraz pasek wielorowkowy od klimatyzacji.
Silnik nie ucierpiał nic a nic (mnie nastraszyliście, że nie da się przejechać ani metra bez kręcącej się pompy wody).
Jutro pomierzę, czy na wtyczce pojawia się napięcie oraz czy obie pompki są sprawne. Zupełnie nie mam pomysłu, dlaczego obie nie działają od tego samego momentu.
Nein! Mein Schnitzel!
Odświeżę nieco temat. Będziecie się śmiać, ale do dzisiaj nie miałem czasu zajrzeć w nadkole.
Dopiero problem z poziomowaniem ksenonów zmusił mnie do odkręcenia nadkola.
- przedni potencjometr był prawidłowo podłączony
zdjąłem nadkole i dotarłem do zbiornika spryskiwaczy. Był mniej zapaskudzony niż ten na górze strony.
Okazało się, że pompka reflektorów działa - co też można sprawdzić w teście w inpie, ale pompka 244 od szyb nie w ząb. Podłączając jej 12V na krótko, pojawia się mikro iskierka. Pewnie się pompka zatarła.
Chciałem podmienić na tą od intensywnych sprysków, ale okazało się, że jest identycznie uszkodzona. Tak samo mała iskierka.. Zwątpiłem czy może napięcie akumulatorka 12V mi siadło i ponownie sprawdziłem tą od świateł - oczywiście zamiatała aż miło.
To bardzo dziwne, że obie pompki, obie identyczne numerami BMW siadły w ciągu praktycznie jednego tygodnia. Pech.
Teraz zastanawiam się, czy ładować się w pompki z demontażu na allegówno, czy kupić jakieś chińskie za 29 zł? Macie jakieś praktyczne doświadczenia na tym polu (czy ktoś używa takich pompek i jest z nich zadowolony)?
No i też szukałem dalej z tymi ksenonami i okazało się, że z tyłu wypadł ten mały przegub i jest cały zapieczony. Ale udało mi się go oczyścić i nasmarować i już jest ok.
Przy okazji dotarłem też do syrenki od alarmu. Pewnie spalona, bo nie odzywa się nawet w testach inpy.
Znalazłem przyczynę nie działania: made in italy. To wszystko wyjaśnia. Kupować używaną na alleg.. czy może lepiej coś współczesnego?
To jak - ktoś wie coś na temat tych tanich pompek?
Nein! Mein Schnitzel!
Ja montowałem klientom tanie pompki i działają. Jedyny problem to kostki które nie pasują przez co lubią korodować.
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
No są też pompki, które ponoć są dokładnymi zamiennikami do tych ori. Tak piszą...
Bo jednak oryginalna to kurczę 180 zł za sztukę to przesada.
Jak chińskie popracują 2-3 lata to będzie duży sukces :-)
A syrenkę wezmę z jakiegoś E46 - po pierwsze nowsza, to mniej zużyta (ach ten włoski sprzęt), bo wedle WDS wygląda na to, że do syrenki idą sygnały tilt, to zasilanie, to z ZKE i właśnie ten tilt właśnie dyskwalifikuje wszelkie aftermarkety.
Nein! Mein Schnitzel!
Więc po moich krótkich oględzinach oryginalnych pompek, stwierdzam, że prędzej będę kupować chińskie co 2 lata niż zakładać używane.
Otwarłem jedną, która wizualnie była w lepszym stanie - wnętrze okazało się być istną wylęgarnią rdzy. Silniczek faktycznie zapieczony rdzą. Udało mi się wyciągnąć rotor. Teoretycznie mógłbym go reanimować, wykąpać w jakimś żrącym płynie (płyn hamulcowy? Coca-Cola? Nafta?) i ładnie wyszorować. Tego w gorszym nawet nie ruszam, bo szkoda czasu.
Pokazuje to dobitnie, że nawet jeśli kupiony używany silniczek jest sprawny to w każdej chwili może przekroczyć punkt krytyczny biodegradacji. Tak więc nie polecam instalować używanych o niewiadomym stanie wewnętrznym.
Znalazłem identyczne zamienniki (sprzedawca chwali, że odpowiadają poszukiwanemu przeze mnie numerowi OE) firmy Meyle za 59,- Tym samym, jeśli jeszcze dorzuci 2 lata gwarancji, to biorę w ciemno :-)
Zastanawiam się przeto jeszcze czy może powinienem rozbebeszyć i zakonserwować silniczek od spryskiwaczy lamp. Jest on inny, większy i ma grubszą rurę wylotową (bo to silniczek wysokiego ciśnienia), czy może czekać aż on sam zdechnie..
Ostatnio edytowane przez brunoz ; 15-10-2012 o 09:37
Nein! Mein Schnitzel!
Odkopię troszkę temat. U mnie nie działają tylko spryskiwacze na szybę, spryski lamp oraz intensywne śmiga. Sygnał z manetki dochodzi do GM, ale już nie wychodzi na pompkę. Pompka sprawna. Dodam, że przestało mi działać podgrzewanie tylnej szyby i auto przestało się "usypiać". Rozebrałem GM, ale nic w nim nie widać, żeby była jakaś ścieżka wypalona czy coś. Czy GM będzie do wymiany?
Odpowiedz z cytatem
