Dodam od siebie że maszyna ma liczniki czasu pracy. Średnio po 150 godzinach pracy pompy próżniowej maszyna domaga się serwisu. Serwis takiej maszyny to prosta sprawa i nie trzeba do tego jakiegoś specjalnego serwisanta. Wymiana filterków i oleju to wszystko.
Wiesz w ogóle jakie zadanie spełnia filtr w maszynie od klimy? To jest osuszacz. Ma odciągać wilgoć i tyle żeby przy nabijaniu nie zamarzały zawory.
Kalibracja wagi to tylko ustalenie punktu zereo. Pomiar i tak pozostaje prawidłowy. Jak czepiasz się wagi która może się pomylić tylko trochę to powiedz ile zostaje gazu w przewodach od maszyny w zimne dni i gorące dni przy dużym układzie i ,małym? Odpowiedź jest prosta. Od kliku dziesięciu gram do 400 gram w samych przewodach. Jak jest duży układ i upał to zostaje bardzo dużo i nie mamy na to wpływu. Jak jest zimno i mały układ to zostaje bardzo mało. Czy uważasz że waga może się pomylić o pół kilo?
Czy wiesz po co klima musi popracować przed obsługą? Co się stanie jak nie popracuje?
Jak uważasz że ilość czynnika ma ogromne znaczenie to powiedz co się dzieje jak jest za mało i za dużo? Mało tego. Powiedz ile ma prawo ubyć w ciągu roku.
Na temat olei było już ale dodam od siebie że 10 gram oleju o innej gęstości nic nie zaszkodzi. Gorzej jak ktoś wleje 50g i zapcha układ mimo zalania dobrego oleju i nie umie sobie z tym poradzić.Do tego są oleje na rynku które są certyfikowane że można je mieszać ze wszystkimi olejami. Przykładem jest PAO68 firmy hella. Kosztuje litr oleju kilka razy więcej niż zwykły olej ale jak padnie klima to wiadomo że nie jest to wina oleju. Używam tego oleju od 5 lat i nic się nie stało złego od tego.
Czy wiesz ile oleju wchodzi do układu a ile jest odseparowywane od gazu?
To nie maszyna psuje układ klimatyzacji tylko osoba obsługująca.
Przykładem jest wymiana sprężarki i nalewanie oleju przez zawory serwisowe. Sporo miałem takich przypadków.