Jak w temacie, zmagam się z nierówną pracą m30 na wolnych obrotach, na obrotomierzu niezauważalne, natomiast czuć delikatne drgania, jakby któryś z cylindrów co jakiś czas nie palił, na wydechu nie słychać równej pracy a "ciuchanie" wypadających zapłonów, dodatkowo przy szybkim "uderzeniu" w pedał gazu na niskich obrotach silnik dławi się a dopiero po chwili wkręca się w obroty, przy depnięciu nie ma problemu wkręca się do końca.
Idąc za radami na forum wymieniłem przewody zapłonowe, kopułkę i palec, świece, filtr paliwa i powietrza, do tego wyregulowane zawory na 0.30 i sprawdzone czy syfu nie ma na pompie paliwa a także wyczyszczona przepustnica.
Po podłączeniu do kompa nie wywala żadnych błędów, przepływka sprawdzona klapka chodzi płynnie nie zacina się, tak samo sonda lambda pracuje.
Do tego silnik jest wyraźnie mocniejszy gdy jest zimny, po nagrzaniu czuć spadek mocy, stąd przypuszczam, że to coś z mieszanką paliwowo- powietrzną jest nie tak. Po odpięciu przepływomierza objawy nierównej pracy dalej pozostają, żadnej zmiany (po za kucnięciem i delikatnym podniesieniem obrotów w momencie odpinania wtyczki od przepływki).
Silnik bez EML, przepustnica na linkę, skrzynia manualna.