Witam chłopaki,
Mam BMW 3.0L z LPG II generacji. Wiem, że było już na ten temat jeżeli chodzi o wymianę etc. Ale ja chciałem was zapytać czy mogę na niej jeździć? Auto mam pół roku ponad i jak dotąd nie słyszałem wybuchów bo grzałem silnik na PB do pionu i przełączałem. Jako, że mam zamiar kupić sobie E32 z DE V12 do spokojnej, niedzielnej jazdy bez LPG, to tę chciałem sobie zostawić na gazie, ale nie wiem jak długo ujedzie. Czytam na ten rodzaj gazu różne komentarze i nie wynika z nich nic konkretnego. Jedni na tak drudzy na nie. Pytam bo mogę ją jeszcze wyrzucić ale to już nie to samo... bo wolałbym kupić niezagazowaną M30B30. Nie mam obecnie kasy, żeby wydać na nową instalacje, a kupiłem już nowy filtr i w drodze czeka butla i regeneracja parownika. Co doradzacie. Czytałem, że ten gaz może spowodować niezłą eksplozję jak się zbierze gdzieś w silniku gaz. Proszą o podpowiedź. Nie będę super oszczędzał tego samochodu jak już w garażu stanie V12 :D Dodam, że na gazie pracuje równo :)