witam
grzebałem w lampce w podsufitce i cos zle podlaczylem i chyba zrobilo sie spiecie - ale dopiero w momencie zapalania silnika. Probowalem zapalic silnik dwa razy ale wydawal dziwne dzwieki i wylaczalem rozrusznik zanim zapalil. postanowilem zaczekac troche, w miedzy czasie pod zegarami wyswietlil sie komunikat dotyczacy awarii hamulca postojowego. znowu sprobowalem odpalic auto, ale juz nie krecilo rozrusznikiem tylko dziwnie tykalo. pod zegarami zaczely wyswietlac sie bledy dotyczace hamulca postojowego, dynamic drive, "brake/drive immordertally" czy cos, "getriebe not program". w akcie rozpaczy odlaczylem minusa od akumulatora na 3 sekundy ale nic to nie dalo. generalnie calutka elektronika zdechla: począwszy od glownego monitora, aż po softclose. swieca sie tylko guziki do sterowania siedzeniami (nie działają) oraz lampka w drzwiach kierowcy. swieca sie tez swiatla pozycyjne i awaryjne i podswietlenie zegarow. poza tym nic nie dziala w aucie. na pilota tez nie reaguje. akumulator naladowany, jezdzilem dzis.
wiem ze nic tu nie naprawimy ale moze ktos cos widzial podobnego. ma ktos namiary na elektryka od bmw w okolicach kielc, krakowa, ktory by mial glowe zeby to ogarnac? czy juz tylko aso mi zostaje? dzieki!