Współczuję,a zarazem gratuluje opanowania itd.Kurde kazał dziewczynie leżeć i robił sobie fotki :) Wariat-w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)
Gratuluję takiego zachowania,ale tak jak sam powiedziałeś ''Jeszcze nic nie bolało'' ADRENALINA!!
Wiem po sobie też miałem kolizję jednośladem.
Zapewne będziesz mieć plany,odnośnie remontu.Moja dobra rada,oszacuj dokładnie co i jak.Lagi rama i jakieś inne niby pierdołki,manetki,stopki tak jak pisałes wydech itd.
W moim przypadku miały być do wymiany tylko manetki,stopki,lampa,licznik i owiewki.Po dokładnym oszacowaniu szkód doszły właśnie lagi,rama i pare innych,co już naprawa przekraczała wartość motocykla.Sprawdź dokładnie,żebyś nie popłyną finansowo.
No i życzę powrotu do zdrowia Tobie i dziewczynie,oraz powrotu na siodło ;)