-
Zaawansowany Użytkownik
Trochę odkopię temat.
Zaparłem się ostro i stwierdziłem, że nie wyjadę z garażu dopóki luzu się nie pozbędę. Dojście opanowałem, klucz skróciłem, nakrętkę znalazłem, ale ni hu hu odkręcić nie mogę. Pręt długi zapieram o drążek środkowy i pcham klucz, ale nie da rady, zazwyczaj zeskoczy, a na 100% nic go nie blokuje.
Ktoś jakiś patent na to posiada?
Z góry dzięki ;]
Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
3x BMW, 2x Mercedes-Benz, Alfa Romeo, Audi, Skoda, Hyundai, Peugeot - ponad podziałami jeśli chodzi o marki.
E32 730i V8 '94 Calypsorot Metallic
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum