W porównaniu z Ukrainą nie mamy czego się wstydzić,oni mają bodajże tylko jeden dwudziestokilometrowy odcinek autostrady niedaleko Kijowa.Mamy kilku piłkarzy klasy światowej,mistrzów Niemiec,z jednym nawet miałem przyjemność trenować parenaście lat temu...Mam nadzieje,że będziemy drugą Grecją z 2004 roku.