jak kupilem auto, nie wiedzialem niestety jaki byl wczesniej olej wiec odrazu zalalem castrolem 10/40w pol syntetyk, bo pomyslalem ze bedzie najodpowiedniejszy przy takim przebiegu, noi po odpaleni za prawie kazdym razem przez kilka sekund stukala mi szklanka, ;(
dzieki koledze KRZYWEMU, po sensownym wytlumaczeniu przekonal mnie by ja zalac syntetykim czyli 5/40w i co sie okazuje czklanki nie slychac, poprostu nie stuka i mam wrarzenie ze motor pracuje ciszej :D jestem mega zadowolony :D
wiec wielkie dzieki Krzywy!!! :D
moze komus sie to przyda i uprzedze pytania tego typu :)
pozdrawiam