Wiem, że warto. Znalazłem ją po 20 latach rozłąki. Miał ją mój tata, byłem mały i z tego okresu nie wiele pamiętam, ale jazdę E 3 bdb ;)
Ograniczała się ona co prawda do stania miedzy dwoma siedzeniami i nadawania komunikatu cyt: "tata, jeszcze tego wyprzedź" :)
Będę musiał się nią zając i zabrać za rozbieranie z braku czasu idzie mi to opornie;(
Na dzień dzisiejszy uruchomiłem ją ,ale raczej nad morze nie pojadę;)