Mysle, ze wszystko zalezne jest od ubezpieczalni w jakiej ma ubezpieczone auto sprawca zdarzenia. To moje zdanie. Ale sadze, ze powinienes sprobowac. Bo racja, to nie fiat 126p aby koszta naprawy byly w wysokosci 800zl. Moze ktos mial juz taka sytuacje i cos podpowie w tej kwestii, lecz ja bym walczyl i probowal na Twoim miejscu. Pozdro