Przypadkiem trafiłem w necie na temat generatorów pary wodnej również dla benzyniaków. Rzekomo doprowadzenie pary do kolektora ssącego powoduje zmniejszenie spalania i/lub wzrost mocy. Na YT jest sporo filmików, ponoć w PL taksówkarze używają tego w dieslach.
Czy ktoś słyszał o tym?
Jest taka stronka: http://generatorywodoru.pl/jak-to-dziala.html opisują po krótce działanie.
Na ile bezpieczny dla silnika jest taki eksperyment?
Jest już temat na forum. Nawet ktoś już to testuje.
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
link please :D
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
OK widze że przede wszystkim należy odróżnić dostarczanie pary wodnej od dostarczania gazu Browna czyli HHO - dobrze myślę? Do tego potrzeba koniecznie elektroniki która oszuka A: przepływonierz B: sondy lambda
Jak nazywa się gość z YT który to robi? Wrzuć tu link do filmiku :)
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem