Panowie i panie znow odezwala sie u mnie bolaczka e38 . Tak sie odezwala ze dzis do domu z pracy wracalem na lawecie . Problem wyglada tak ze znow wywalilo mi waz od chlodzenia . Z tym ze teraz od tylu silnika zaraz kolo odmy .
Dodam tylko ze u mnie juz wszystko wymienione , bo po kolei wszystko mi strzela wpierw byl zbiorniczek pozniej waz od chlodnicy pozniej chlodnica ogolnie od fratu mam wymienione wszystko . Visko dmucha ze az milo . Z temperatura nigdy nie mialem problemow kreska stoi w pionie .
Mogl by mi powiedziec ktos na jakiej zasadzie dziala pompa wody , bo tylko ona pozostaje mi do wymiany . Nie wiem czy jak mam wlaczony silnik i otwarty korek od wlewu plynu , czy na wolnych obrotach powinna leciec woda z przelewu ? U mnie zaczyna dopiero leciec przy okolo 2.500 obrotow i pulsuje . Tak samo gdy zlapie za ten gruby waz od chlodnicy to plyn tez jak by pulsowal przy dodaniu obrotow .
Ps mogl by mi ktos powiedziec jaki jest nr tego wezyka zaznaczonego w zdjeciu ? Szukam na real om i nie moge dojsc ktory to . Moj silnik to 3.5 M62 z 97 roku . Poza tym czy wiele jest pracy z wymiana ? Wiem ze dojscie tam bardzo marne ...