Felgi na allegro 18'' - okazja

[Dzuda]

Też nie mam logo BMW. Wybite "made in italy" mam na styling 123 i 138

[bitek-bitek]

Też sprawdziłem z ciekawości mam 2 ori komplety i na żadnym nie ma wybitych znaczków BMW ani numeru OE. Jeśli gość sprzedaje podróbki to szybko go powiozą z allee , długo nie podziała prosta sprawa.

[szczurek]

ponoc w łikend mozna wystawiac podrooby. bo ci co sprawdzaja i kasuja pracuja w ciagu tygodnia. tak czy siak ja na pewno nie kupie

[arturo193]

Podróba...ja nie wierzę w takie bajki,ze okazyjnie,że wyprzedaż i takie tam...madeinitaly...

[jimbo22]

Też sprawdziłem z ciekawości mam 2 ori komplety i na żadnym nie ma wybitych znaczków BMW ani numeru OE. Jeśli gość sprzedaje podróbki to szybko go powiozą z allee , długo nie podziała prosta sprawa.

najpierw musza mu udowodnic, a to nie jest proste.

masz oznaczenie producenta na felgach? bbs? ronal gdziekolwiek?

[ELVIS]

Ja mam ALPINY 2 kpl i na jednych jest BBS,a na drugich RONAL :)

[bitek-bitek]

najpierw musza mu udowodnic, a to nie jest proste.

masz oznaczenie producenta na felgach? bbs? ronal gdziekolwiek?

Na jednych mam BBS na drugich nie sprawdzałem dokładnie, musiałbym wnętrze wyczyścić.

[przemol]

Podróba...ja nie wierzę w takie bajki,ze okazyjnie,że wyprzedaż i takie tam...madeinitaly...

wychodzę z założenia , że żyje w kraju , w którym trzeba udowodnić winę, a nie jej brak. Tutaj każdy każdego dla zasady z góry ocenia jako oszusta/ krętacza/ złodzieja. Smutne.

[coboss]

Mam 2 komplety i na każdym jest wszystko co powinno być. Wyszorujcie felgi w zakamarkach i wszystko MUSI być jak nie to macie BARDZO oryginalne felgi BMW :D

No i sprawdziłem, na ori feldze od E38 (16") nie mam loga producenta i BMW ani "made in..." jest tylko numer OE, dane falgi (w tym napis BMW) i dane o producencie zapisane w kodach oraz tabliczki z datą produkcji itd. Tak czy siak jest dużo więcej informacji niż na tych Made In Italy

Na felgach od E60 (młodszych 18" BBS) mam dużo więcej informacji niż na 16-kach w tym loga producentów itd.

najpierw musza mu udowodnic, a to nie jest proste.

masz oznaczenie producenta na felgach? bbs? ronal gdziekolwiek?

Nic nie muszą bo to łajzy są. Mi usuwali aukcje gdzie miałem oryginalne ciuchy kupione w hurtowni na fakturę, oclone i sprawdzone w Urzędzie Celnym trzymane 3 tygodnie bo były sprawdzane pod względem legalności itd. a do głupków się mówiło jak do ściany, usuwali i olewali maile sprzedawcy.

[jimbo22]

Mam 2 komplety i na każdym jest wszystko co powinno być. Wyszorujcie felgi w zakamarkach i wszystko MUSI być jak nie to macie BARDZO oryginalne felgi BMW :D

MUSI? masz wytyczne gdzieś BMW dot sprzedaży oryginalnych akcesoriów? minimalna ilość danych na feldze, aby spełniała ich normy? bez tego to jałowa dyskusja troche...

No i sprawdziłem, na ori feldze od E38 (16") nie mam loga producenta i BMW ani "made in..." jest tylko numer OE, dane falgi (w tym napis BMW) i dane o producencie zapisane w kodach oraz tabliczki z datą produkcji itd. Tak czy siak jest dużo więcej informacji niż na tych Made In Italy

Na felgach od E60 (młodszych 18" BBS) mam dużo więcej informacji niż na 16-kach w tym loga producentów itd.

1. na tych "made in italy" też może być więcej danych niż na fotkach.
2. jak widać na powyższym przykładzie - oba Twoje komplety - zupełnie inaczej oznaczone. zatem idąc Twoim tokiem rozumowania - może jeden oryginalny inaczej? ;)

Nic nie muszą bo to łajzy są. Mi usuwali aukcje gdzie miałem oryginalne ciuchy kupione w hurtowni na fakturę, oclone i sprawdzone w Urzędzie Celnym trzymane 3 tygodnie bo były sprawdzane pod względem legalności itd. a do głupków się mówiło jak do ściany, usuwali i olewali maile sprzedawcy.

cóż. ich podwórko widać, nie muszą się tłumaczyć. mało proklienckie podejście.
podawali przyczynę usunięcia aukcji? moze podpadłeś pod któryś punkt regulaminu np?


EDIT:
FYI.
Oglądałem felgi, czekają już na montaż z oponami. Nówki sztuki :)

Co do dyskusji - na każdej jednej szprysze (jest takie słowo?) jest coś nabite - czyli w sumie 10 (rozmiar, nr kat, bmw, made in italy, 2 tabliczki i inne pierdoły - nie przyglądałem się aż tak dokładnie) - także foto z aukcji nie pokazuje wszystkiego. Nie ma też nigdzie nazwy producenta.

dały się wyważyć bez problemu, zobaczymy jak długo pożyją. jak się pogną, to zrobię sobie z nich ozdobę na ścianę :) za tą kase (uwzględniając wartość netto) - IMHO warte zakupu (nawet jeśli to podróby).