telefon nie działa jak należy

[arcade90]

Witam wszystkich Mam mały problem z telefonem w swoim aucie (auto takie jak w profilu) który męczy mnie od wczoraj. Przy włączeniu zapłonu i silnika telefon się normalnie uruchamia i działa prawidłowo przez chwile gdyż sam się wyłącza. Jak go włączę to i tak po chwili się wyłączy. Nie mam pojęcia o co może chodzić, przeszukałem forum, google ale nic na ten temat nie znalazłem. Dodam że wcześniej telefon działał bez żadnego problemu.
Mam taki telefon : http://srvimg07.tablica.pl/images_ta...38-gliwice.jpg
Miał ktoś taki problem ?

[brunoz]

Kolego, a nie masz uszkodzonej wtyczki za podłokietnikiem? Może raz łączy a raz nie?
Poza tym można chyba sprawdzić w INPie jakieś błędy dot. telefonu..

[arcade90]

Wtyczka raczej odpada ale jeszcze to sprawdzę. Słyszałem że też jest jakaś opcja w ustawieniach która właśnie tak wyłącza telefon. Jak się dobrać do tych ustawień ? :D

[brunoz]

A jak zadzwonisz na ten wyłączony telefon, to budzi się i możesz odebrać połączenie?
Może to jakiś typ 'wygaszacza'?

U mnie telefon pozostaje w pozycji podświetlonej i pokazuje numer operatora (w moim przypadku 260-02).
Z kolei jak go wyłączę (tym kółkiem z kropką) to podświetla się eject a reszta jest wygaszona i nie reaguje na pozostałe klawisze.

Ale czasem zdarzało mi się, że przez całą noc telefon się nie wyłączył i przez to kradł prąd z aku.
Miałem urwany jęzorek od wtyczki RJ45, kabelka, który wchodzi z tyłu podłokietnika i czasami na dziurach (na słynnej naszej patatajce A18) telefon włączał się, wyłączał, pikał, piszczał i zawieszał się bedaczek..

[arcade90]

Wcześniej próbowałem dzwonić na niego to poczta głosowa się załączała czyli wyłączony. Wcześniej miałem też tak że po włączeniu zapłonu się włączył ale po zgaszeniu już nie i trzeba było go ręcznie ta kropka wyłączyć bo prąd też kradł:D

Ale co najważniejsze metodą prób i błędów udało mi się go zresetować i działa już się nie wyłącza. Jest teraz tak jak powinno być czyli po włączeniu zapłonu się włącza i po wyłączeniu też się wyłącza. Nie trzeba go ręcznie gasić :D

Tylko jest jeden mały problem, po tym resecie mam klawiaturę na słuchawce zablokowaną , odblokowuje się jak podniosę słuchawkę i za chiny nie mogę dojść jak ją odblokować tak żebym nie musiał jej podnosić :D

[brunoz]

Ooo! A wiesz jak się blokuje? Bo mnie denerwuje, że jak jest włączony tel, to wciskam coś łokciem.. :-)

[arcade90]

No właśnie nie wiem :D Po tym resecie mam zablokowaną

[wyplosz1484]

witam. podłaczam sie pod temat. standardowy tel bmw w podłokietniku. podam objawy. przekrecam stacyjke i rozlega sie dzwiek tel w głosnikach i tel sie na chwile zapala (wyswietlacz, bez napisow tylko tak jakby sie resetowal czyli tylko piksele). po wcisniecu przycisku z kułkiem telefon sie zapala i ponownie dziwiek po czym gasnie. (wnioskuje ze to dobrze) jak wsadze karte sim w miejsce pod tel nic sie nie zmienia. jak wsadze karte do centralki w bagazniku dalej nic sie nie zmienia. nigdzie nic sie nie swieci ze jest tel w tyl aucie czy na wyswietlasczu liucznika czy na ekranie od nawi. jedyna reakcja tel jest po wcisnieciu tego przycisku na słuchawce. dogrzebałem sie do centralki i mam cos takiego: model: suf1693e. podejzewam ze ta centralka została wymieniona bo jest na niej napis markerem e38 (jak to czesto bywa z czesciami ze szrotu) jednym słowem tel nie dziala i chciałbym to zmienic. nie wiem co mam wiecej napisac jakich informacji udzielic. kostki posprawdzałem nie sa powypinane, kable wygladaja dobrze itp. raz czy dwa mi sie zdarzyło ze po wcisnieciu tego przycisku ekran na słuchawce sie zaswiecil po czym pokazał sie napis "bmw gsm" i odrazu zgasł. przeswietliłem kable ale nie mam schematu i nie moge stwierdzic ze sa ok. sprawdzajac od wtytczki w centralce w bagazniku do kostki w podłokietniku. wiekszosc ma przepływ niekture maja na kilku stykach na raz w kostce w podłokietniku a białego nie znalazłem i nie wiem czy moze jest gdzies przerwany. jesli ktos przerabiał temat prosze o pomoc.

[gerber]

Witam.
Mam ten sam problem co kolega wyplosz1484. Wie ktoś co to może być ?

[wyplosz1484]

Nie doczekamy się chyba kolego pomocy. :(