No i dzwoniłem po tą bunie, szczerze to nie wiem co mam myśleć, gość sprowadził to auto pół lub więcej jak pół roku temu, z zamiarem zostawienia dla siebie - tak wywnioskowałem, postanowił sprzedać, silnik wg niego chodzi dobrze, nie ma niepokojących stuków, puków, auto zostało sprowadzone z zajechaną skrzynią i gość tą skrzynię wymienił na sprawną skrzynię, nic niby nie szarpie i nie ma jakiś niespodzianek, według jego słów na aucie oryginalny lakier, rdza koło wlewu paliwa + ten błotnik oraz koło szyberdachu, rolety tylnej i bocznej brak, elektryki foteli chyba też brak, ma jakieś tam zmieniarkę i dvd oryginalne montowane przez bmw, nie wiem o co kaman :) Pytanie jest czy opłaca się dać 14 kk za to auto..ze zdjęć wiele nie można wywnioskować.




Odpowiedz z cytatem

