-
Zaawansowany Użytkownik
Moim zdaniem "poprawianie" silników wolnossących bez jakichkolwiek modyfikacji mechanicznych jest sztuką dla sztuki. Uzyskane różnice w parametrach po takich modyfikacjach nie przekraczają raczej marginesu błędów pomiarowych hamowni nie mówiąc o własnych odczuciach... No, chyba, że ktoś jest bardzo podatny na tego typu sugestie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum