Identycznie jak u mnie.
W środę wymieniam tarcze i klocki (Textary tym razem) oraz tuleje na bananach na żółte i bardzo twarde poliuretany.
W zapasie mam łożyska amortyzatorów - będą zdjęte i sprawdzone - w razie wątpliwości wymienione. Do tego przegląd zawieszenia przedniego i układu kierowniczego (wszystko co się dało już wymieniono).

Piasty wymieniałem poprzednio, ale potem tarcze były toczone (i przez 1000 km miałem spokój) więc możliwe że się już trwale odksztaciły.
3majcie kciuki