Idąc tym tropem, to na samochód ( nie tylko BMW ) można wydać wszystkie posiadane pieniądze bo tu uszczelka, tam jakiś plastik i tak zawsze znajdzie się coś co drażni oko i wypadało by wymienić. Jedni powiedzą: dobra, ale po co. Inni robią to bo chcą mieć lśniącą perełkę w każdym calu. Tyle, żeby mieć perełkę czasami wystarczy trochę własnej pracy. Szkła można wypolerować, odbłyśniki dać do regeneracji, no gumka jak pęka to tylko wymiana i zamiast 500 czy 1000zł mamy ładną błyszczącą lampę za 200. Chyba, że ktoś ma kasę i się nie szczypie z niczym.
P.S Szwagier niedawno oddał lampy ( ksenony ) do regeneracji odbłyśników ( słabo świeciły ) i polerki. Zapłacił 160zł za lampę. Jest błyszcząca i ma dużo lepszy zasięg światła.