Strona 92 z 341 PierwszyPierwszy ... 42829091929394102142192 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 911 do 920 z 3401

Wątek: Humor:)

  1. #911
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Cychol
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    751
    BMW
    R 1200 RT
    Skąd
    się biorą dzieci?
    O urokach demokracji…
    Wersja tradycyjna:
    Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
    - "Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach. Kiedy nadeszły chłody i deszcze, mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów. Konik polny umarł z głodu i zimna.

    Wersja współczesna:
    Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
    - "Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach. Kiedy nadeszły chłody, mrówka schowała się w domu i kosztowała zapasów. Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołał konferencję prasową, na której zadał pytanie:
    - Dlaczego na świecie są mrówki z własnym domem i pełną spiżarnią, podczas gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają dachu nad głową?!! TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimna konika polnego i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Po programie Elżbiety Jaworowicz cała Polska jest wstrząśnięta tak drastycznymi nierównościami społecznymi.
    - Jak to możliwe - pyta Monika Olejnik patrząc prosto w oczy - że w środku Europy na początku trzeciego tysiąclecia jest jeszcze tyle niesprawiedliwości?!! Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?!!
    Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) występuje w głównym wydaniu Wiadomości i oskarża mrówkę o nacjonalizm, szowinizm i konikofobię!
    Maciej Czereśniewski wraz z nowo powstałym zespołem śpiewa protest song "Niełatwo być konikiem". Piosenka błyskawicznie zdobywa pierwsze miejsce na listach przebojów. Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost sprzedaży. Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszym dniu kalendarzowej zimy. Frakcja młodych koników polnych przed domem mrówki organizuje pikietę pod hasłem "Każdy chce żyć".
    Te same koniki zakładają Samoobronę i LPR- Ligę Pasożytów Rzeczpospolitej. Stowarzyszenie Życie i Pracowitość publikuje na stronie internetowej memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki mają klucze do spiżarni. Zaproszony do cyklicznej audycji" Co z tą polaną?" charyzmatyczny przywódca partii polnej pyta, czy nie warto sprawdzić w jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w którym jest tak dużo biedy; "Należy wprowadzić podatek, który wyrówna szanse wszystkich mrówek i koników" - postuluje. Prezydent wraz z żoną w specjalnym oświadczeniu zapewniają obywateli, że zrobią wszystko co w ich mocy, aby przywrócić wiarę w sprawiedliwość. Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonym uchwala ustawę, która nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar zapasów do Centralnego Spichlerza.

    20 lat później...
    Konik polny zjada resztę zapasów mrówki. W telewizorze, który kupił za pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają czasy wyzysku i teraz nareszcie zapanuje prawo i sprawiedliwość.

  2. #912
    Stefan bije się z myślami:
    "Przecież nie jestem pierwszym lekarzem, który sypia ze swoją pacjentką i po mnie też na pewno jakiś lekarz będzie sypiał ze swoją pacjentką", trochę uspokoił sumienie aż tu nagle głos ze środka:
    "No tak Stefan, ale Ty jesteś przecież weterynarzem"
    [URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]

  3. #913
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Cychol
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    751
    BMW
    R 1200 RT
    Skąd
    się biorą dzieci?
    A teraz coś o czym każdy żonaty facet (normalny - hetero) śni, czyli:
    Co mąż chciałby usłyszeć Od swojej żony...
    1. Kochany, jesteś pewien, ze wypiłeś już wystarczająco dużo?
    2. Postanowiłam od dzisiaj chodzić po domu nago.
    3. Wyskoczę pomalować płot w ogródku.
    4. Czy nie powinieneś teraz być z kolegami w pubie?
    5. Tak mnie podniecasz kiedy jesteś pijany!
    6. Kochanie, ja wiem, że katar to straszna choroba... Może położysz się do łóżka, a ja zrobię obiad, posprzątam, skoczę do sklepu po piwo i zagrzeję je dla Ciebie - ten duży garnek nie będzie za mało? Na pewno wystarczy?
    7. Oczywiście kochanie, za rok tez będziemy mieli rocznicę ślubu. Idź obejrzeć mecz z kolegami.
    8. Słuchaj, zarabiam wystarczająco dużo. Po co ty masz pracować? Lepiej naucz się grać w pokera.
    9. Kochanie, nasza seksowna sąsiadka założyła swoja nową minispódniczkę. Musisz to zobaczyć!
    10.Nie i jeszcze raz nie! Ja wezmę samochód i wymienię olej!
    11.Kochany co powiesz na to: wypożyczymy jakieś dobre porno, kupimy skrzynkę piwa, a ja zawołam moje koleżanki na seks grupowy?
    12.Zapisałam się na jogę aby spróbować wszystkie pozycje z Kamasutry

    I co wy na to panowie ????

  4. #914
    No że chyba już było ;).


    Mówi Hrabia do Jana:
    - Janie! jajka!
    - Podać, czy podrapać?


    Dwóch wariatów kąpie się nad rzeką, nagle jeden z nich zauważa pływające zwłoki:
    - O rany, trzeba mu zrobić sztuczne oddychanie!
    Wyciągnął rurkę i wsadził ją trupowi w tyłek, po chwili zmęczył się i mówi do drugiego:
    - Teraz ty.
    - Wiesz co, brzydze się po tobie.
    Po czym wyciągnął rurkę i wsadził drugą stroną.


    Do baru wchodzi facet i zamawia setkę. Z kieszeni wyciąga naparstek, odlewa do niego trochę, z drugiej kieszeni wyciąga małego, kilkunastocentymetrowego ludzika, stawia go na barze i daje mu naparstek.
    Barman na to patrzy ze zdziwieniem:
    - Panie, skąd pan takiego krasnala wytrzasnął?
    - Wie pan, byliśmy razem w Afryce... Idziemy tam przez las i widzimy jak tubylcy tańczą dookoła ogniska, a w środku taki w pióropuszu wywija grzechotkami. I jak ty mu Wacuś wtedy powiedziałeś? że on jest du*a, a nie czarownik?

  5. #915
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Cychol
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    751
    BMW
    R 1200 RT
    Skąd
    się biorą dzieci?
    Pamiętam jak byłem nastolatkiem i poszliśmy z kumplami do parku. Spotkaliśmy tam grupę dziewczyn i wtedy pierwszy raz zrobiłem "palcówkę". Wróciłem późno do domu, szczęśliwy jak jasna cholera. Starzy od razu na mnie wsiedli:
    - Gdzieś ty był?! Ile razy ci mówiliśmy o której masz być w domu?!
    - Jezuuu, byłem w parku z kolegami.
    - Pewnieście palili papierosy?!
    - Nie.
    - Nie?! Daj powąchać palce!
    - Ok, paliłem.




    pieski rozbierają sukę -> http://www.youtube.com/watch?v=-P1erlGV5Jk

  6. #916

  7. #917
    Co najmniej niesmaczne -:: ;D ;D ;D Ale o gustach się nie dyskutuje ;D
    [URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]

  8. #918
    Vip Vip Awatar Wiesław
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,784
    BMW
    E 38 740d
    Skąd
    Lubań
    Obudziły się dwa niedźwiedzie na wiosnę. A jak wiadomo po tak długim śnie to niedźwiedziom strasznie się zachciało kopulować. Patrzą na niedźwiedzice - śpią jeszcze. Co tu robić?
    I już po chwili niedźwiedzie zaczynają to robić między sobą.
    Pech chciał że akurat przechodził zajączek i pomyślał sobie - ciekawe czy niedźwiedzie już wstały. Wpadł do jaskini... kopara w dół, odwrócił się na pięcie i czmycha.
    W ostatniej chwili niedźwiadki go jednak zauważyły i drze się jeden do drugiego: - leć za nim, ty jesteś szybszy! Przecież to był zajączek - największy pleciuga w lesie.
    Niedźwiedź wyskoczył za nim jak z procy, goni go przez gaj, biegną koło jeziorka. Zajączek już czuje oddech niedźwiedzia na plecach, gdy nagle potyka się o korzeń i wpada do jeziorka. Niedźwiedź doskakuje błyskawicznie do brzegu, zanurza łapę i grzebie, grzebie i wyciąga bobra.
    - Bóbr nie widziałeś zajączka?
    - Utonął... ty pedale!

  9. #919
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    76
    BMW
    e32 730 V8 92'
    Skąd
    Radziwiłłów
    Wiesław.... :hah: :hah: :hah:
    z samego rana poprawiłeś mi humor :D
    e38 vs e32

  10. #920
    Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce. Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień. Wszedł do domu i dłuższy czas bezskutecznie szuka piły. W końcu podchodzi do żony i pyta:
    - Gdzie piła?
    Żona wystraszona odpowiada:
    - U sąsiada.
    - A dlaczego dała sąsiadowi?
    Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
    - No wiesz, pijana byłam...


    Żona przychodzi do domu i szczebicze do męża:
    - Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar!
    Mąż:
    - Taaa... Poszczęściło Ci się.
    Po paru dniach żona znowu mówi:
    - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. rzymierzam - mój rozmiar!
    Mąż kręci głową z podziwem:
    - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę,wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a! Nie mój rozmiar!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •