prawda Evan..? :hah: :hah: :hah:Zamieszczone przez EVAN
prawda Evan..? :hah: :hah: :hah:Zamieszczone przez EVAN
BEZ KOMENTARZA..... ;D
Ja nadal bede obstawal przy swoim... :D :D :D bo chodzi mi glownie o siebie. Taki skromny jestem. Uwazam, ze mam tylko tyle IQ co Dodzia! :hihi:Zamieszczone przez EVAN
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=VDqIJUMsR3A].:WIERNOSC jest NUDNA:.[/URL] :D
Cóż... różnymi autami jeżdżą różni ludzie niezależnie od IQ ale ze swojej obserwacji dodam że odkąd mam 7-er i poznaję coraz więcej ich szczęśliwych właścicieli z to z satysfakcją stwierdzam że to ludzie na poziomie. Może 7-er nie jest wykładnikiem w tej materii ale coś musi w tym być...
Evan wczytaj sie w ten kawał co to "Dzyndzel" ? Czy byłby on śmieszny gdyby była to sykienka ?Zamieszczone przez EVAN
Wlsnie uslyszalem kawal ktory powinien sie spodobac
Dziadek wygral w totka "kumulacja 20 mln zl"
do dziadka przyjezdza telewizja wywiady rozmowy
No i pytaja Dziadku co zrobisz z taka kasa ?
A Dziadek ze pierwsze co to kupi i postawi pomnik Hitlerowi!!
Dziennikarze : Dziadku jak to przeciez to ludobujca zbrodniarz tak nie mozna
Dziadek : Moze i zbrodniarz ale numery na rece dobre wypalil
Pozdrawiam :)
Babcia stwierdzila ze z dziadkiem to i z 15 lat sie nie stukali wiec mysli sobie - hmm. Jest nauka, nowe technologie...
Natarla dziadkowi Viagry do salatki przy obiedzie i czeka.
Po godzince dziadek wraca z WC caly obsikany i babcia z przestrachem wola: Cos ty durniu narobil?!
Dziadek:
Chcialem sie wysikac, wyjalem, widze ze nie moj, to schowalem!
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci
Policja zorganizowala konkurs "Bezpieczna jazda". Ten, kto w miejscu, gdzie postawiono ograniczenie predkosci przejedzie przepisowo mial dostac nagrode 1000 zł.
Jak wyglądało naprawdę pierwsze zatrzymanie i odebranie nagrody?
Policjanci stoja w krzakach, mandaty sie sypia, az wreszcie powoli nadjezdza mercedes. Zatrzymuja kierowce, salutuja i mówia:
- Gratulujemy, jechal pan z przepisowa predkoscia. W nagrode otrzymuje pan 1000 zl. Co zrobi pan z z tymi pieniedzmi?
Facet drapie sie po glowie i po chwili mówi:
- Wie pan, chyba wreszcie zrobie kurs prawa jazdy.
Na to odzywa sie jego zona:
- Niech panowie nie sluchaja, on zawsze takie bzdury gada po pijanemu...
Na to z tylnego siedzenia babcia:
- Mówilam, ze kradzionym daleko nie zajedziemy!
Ktos puka z bagaznika: - Czy to juz Berlin?
Dziecko z tylnego siedzenia:
-Nożem go, jak tego w sobotę!
Dlaczego mała Kasia nie płakała gdy spadła z rowerka?
-Bo kierownica wbiła jej się w płuco.
Dlaczego obowiązkiem pana młodego jest wniesienie pani młodej do domu??
.... a widzieliście kiedyś żeby sprzęt AGD wchodził do domu sam?? ;D
Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła siekiera i
wpadła do wody. Drwal usiadł i zaczął płakać. Nagle objawił mu się Bóg i
zapytał: "Dlaczego płaczesz?"
Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody.
Bóg zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą
siekierą. "To Twoja siekiera?" - zapytał
- Nie - odpowiedział drwal.
Bóg ponownie się zanurzył i po chwili trzymał srebrną siekierę pytając
drwala czy to jego.
- Ta również nie jest moja - odparł drwal.
Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę. "A może ta?"
- Tak, to moja siekiera - ucieszył się drwal.
Bóg był zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę
podarował mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócił do domu szczęśliwy.
Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną.
Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki i
zaczął płakać. Ponownie objawił mu się Bóg i zapytał: "Dlaczego płaczesz?"
Drwal odpowiedział, że żona mu wpadła do wody.
Bóg jeszcze raz zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się
wraz z Jennifer Lopez. "To Twoja żona?" - zapytał
- Tak - odparł drwal
Bóg się na poważnie zdenerwował - "Ty kłamco! To nie ! jest prawda! To
nie jest Twoja żona!"
Drwal odparł: "Boże wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jeśli
powiedziałbym 'nie' Jennifer Lopez, wróciłbyś i wyszedł z Cameron Diaz,i
jeśli znowu powiedziałbym 'nie', poszedłbyś trzeci raz i wrócił z moją żoną,
której powiedziałbym 'tak', a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy.
- Ale Panie, jestem tylko biednym drwalem, nie dałbym rady dbać o trzy żony,
dlatego właśnie powiedziałem 'tak' za pierwszym razem".
Jaki z tego morał?
Ano morał z tego taki, że jeśli już mężczyzna kłamie, to zawsze w
pożytecznym i zaszczytnym celu !
:D ;D