Strona 47 z 341 PierwszyPierwszy ... 3745464748495797147 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 461 do 470 z 3401

Wątek: Humor:)

  1. #461
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    36
    Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę. Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że mucha jest prawdziwa chciała ją zabić. Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała.
    Mówi do Jasia:
    - Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem.
    Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca:
    - Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że jest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam!
    Na to ojciec:
    - To jeszcze nic. Tydzień temu, jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z ch..a drzazgi wyciągał.

  2. #462
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    36
    Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
    - Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
    Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
    - Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
    Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
    Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
    Jasiu: - Kup pan misia.
    Facet : - Spadaj chłopcze.
    Jasiu: - Bo będę krzyczał.
    Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
    Jasiu: - Oddaj misia.
    Facet: - Nie oddam.
    Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

    Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
    - Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
    Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
    - Ja w sprawie Misia...
    - Spier..... już nie mam kasy!

  3. #463
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    36
    Jasiu bawi się swoją kolejką.
    - ***** wsiadać, ***** wysiadać
    tato usłyszał to z sąsiedniego pokoju
    -Jasiu jeśli jeszcze raz przeklniesz przez godzinę zabiorę ci twoją kolejkę.
    -5 minut nic
    -10 minut nic
    -20 minut nic
    -40 minut nic
    -60 minut nic
    -60 minut i sekunda
    ***** wsiadać ***** wysiadać bo przez tego skurwysyna mamy godzinę opóźnienia.

    A

  4. #464
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    36
    Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a, tam w łóżku leży obcy nagi facet.
    Pyta się go:
    - Gdzie moja żona?
    A on odpowiada przerażony:
    - W łazience, bierze prysznic.
    Mąż na to:
    - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
    Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
    - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
    A gość:
    - Otwórz szafę, to się posrasz...

  5. #465
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    36
    Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój
    problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze:
    - Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.

  6. #466
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    518
    BMW
    accord :)
    Skąd
    warszawa
    Na przyszłośc:

    wysyłąj w jednym poscie, lub edytuj


    Cyganka wróży z ręki:
    - O, Ukrainiec! Daj drugą rękę!
    - O, Czarnobylec... Daj trzecią rękę.

    Przychodzi gruba baba do lekarza.
    Lekarz pyta:
    - Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
    - Tak, biorę.
    - A ile?
    - Ile, ile... Aż się najem!!


    Gra wstępna jest bez sensu.To tak jakby trąbić przez 15 minut przed
    wjazdem do garażu.

    ***
    Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd
    pociągiem do Wołomina. Jeden przejazd - jedna komórka.

    ***
    - Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem?
    - Dwulatka można zostawić samego z nianią.

    ***
    Uczeni skrzyżowali buraka, marchew, groszek, ziemniaka I... świnię.
    Wyszedł obiad.

    ***
    Kynolog odwiedził znajomych, którym niedawno urodziły się trojaczki.
    Długo przyglądał się maleństwom, Po czym wskazując palcem:
    - Ja bym zostawił tego.


    Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
    - Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
    Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
    - No i jak było?
    Facet na to:
    - Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze..


    — Chcę rozmawiać z dyrektorem!
    — Dyrektora nie ma.
    — Przecież przed chwila widziałem go w oknie?
    — Dyrektor też pana widział.

    Przychodzi mama z synkiem do lekarza.
    - Panie doktorze, z jego siusiakiem jest coś nie w porządku.
    Doktor obejrzał siusiaka i mówi:
    - W tym momencie to już nie jest siusiak tylko penis i zaczynamy leczenie rzeżączki...

    EREŁKI z wypracowań szkolnych ;-)

    1. A do kotletów była sałata, którą mamusia przyprawiła potem.
    2. Wojski przyłożył ucho do ziemi i usłyszał tupot niedźwiedzich
    kopyt.
    3. Robak, ratując Tadeusza, strzelił do niedźwiedzia, który nie
    wiedział,
    że jest jego ojcem
    4. Rycerze urządzali teleturnieje.
    5. Było ich tysiące, a nawet setki.
    6. Pan Dulski był sterylizowany przez żonę.
    7. Tatarzy jeździli konno i pieszo.
    8. Boryna był teściem żony syna Antka Hanki.
    9. Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, ze Francja to ja.
    10. W odróżnieniu od innych zwierząt ptaki maja nakrapiane jaja.
    11. Biesiadowali przy suto zastawionych stolcach.
    12. Po jednej stronie rynku naszego miasteczka stoi kościół, po
    drugiej stronie ratusz, a dookoła wybudowano same nowe domy
    publiczne.
    13. Meteorolodzy wychodzą trzy razy dziennie oglądać swoje narządy.
    14. Rodzicami Żeromskiego byli Józef i Wincenty Żeromscy.
    15. Anielka mimo zakazu ojca kolegowała się z Magdą i świniami.
    16. Kangur ma łeb do góry, dwie krótkie przednie kończyny, dwie
    tylne długie, a w worku ma brzuch na małego i długi ogon.
    17. Jej córeczka Ania uśmiechnęła się pod wąsem.
    18. Straszne były te krzyżackie mordy.
    19. Bandyci wpadli do sklepu i wymordowali samoobsługę.
    20. Kiedy Adam Mickiewicz zawiódł się na kobiecie, wziął się za Pana Tadeusza.
    22. Górnik pogłaskał konia po głowie i cicho zarżał.
    23. Faraona nosili w lektyce, a poddani padali mu na twarz.
    24. Środkiem płatniczym w Rosji są wróble.
    25. Królik posiada głowę, uszy i linienie.
    26. Strażacy śpią w kalesonach i maja tam dzwonki alarmowe.
    27. Wiedział, że w okularach jest mu do twarzy, dlatego nosił je
    zawsze w kieszeni.
    28. Niektórzy Murzyni chodzą poubierani w nago.
    29. Admirałowie są ubrani w marynarki wojenne.
    30. Szlachta w 'Panu Tadeuszu' była bardzo gościnna, bo jak
    przyjechał pan
    Tadeusz na koniu, to o nic się go nie pytano, tylko dano mu siana.
    31. Królik jest tak oddany swym małym, że wyrywa sobie kłaki sierści
    z brzucha, żeby wyścielić im gniazdo. Który ojciec rodziny zdobyłby
    się na to?
    32. Jest nas dziewięcioro rodzeństwa, a oprócz tego tatuś pracuje
    dorywczo jako monter.
    33. Ręka tego człowieka była zimna, jak ręka węża.
    34. Służący doił krowę nad stawem, a w wodzie wyglądało to odwrotnie.
    35. Makbet miał wyrzuty po mordzie.

    Wigilijny wieczór. Ulicą idzie Św. Mikołaj. Jest strasznie poobijany. Ma sine oko, trzyma sie za głowe. Spotyka go kolega:
    - Cześć stary. Co Ci sie stalo?
    - A nic. Słuchaj, spotkalem piekną panienke. A że chciałem jej dać
    prezent, to mówie "potrzymaj mi laske panienko to dam ci coś z worka" i
    dostałem po mordzie...

    „Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, ze wrócę o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzie do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę ta wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, ze mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do lóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha

    .Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, wiec mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O *****!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się kolo mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego baka i szybko zaczęła chrapać........ „


    Stewardesa dostała polecenie od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowała pasażerów o tym,
    że samolot ma awarie i za kilka chwil się rozbije.
    Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
    - Czy wszyscy maja paszporty?
    Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
    - Taaak!
    - W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają do mnie.
    Pasażerowie podnoszą paszporty w gore i radośnie machają.
    - A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy...ciaśniutko, ciaśniutko...
    Pasażerowie entuzjastycznie zwijają dokumenty, ciaśniutko...
    - A teraz niech wszyscy wsadza sobie je głęboko w dupe, żeby zwłoki dało się łatwo zidentyfikować.....
    per aspera ad astra

  7. #467
    Vip Vip Awatar Wiesław
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,784
    BMW
    E 38 740d
    Skąd
    Lubań
    Morał: Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie

    Bezi - morał nad morały!!!!

    Pewien żyd przeczytał, że mężczyźni, którzy mają bardzo gęste brody są bardzo głupi. No a on miał właśnie taką gęstą, więc żeby nikt sobie o nim nie pomyślał, jaki to on jest głupi, postanowił sobie swoją wypalić (wiadomo, ortodoksom nie wolno ani ścinać, ani golić się). Oczywiście strasznie się przy tym poparzył, więc na marginesie książki dopisał: "sprawdzone i udowodnione".

    Mężczyzna zatrzymał się na noc w hotelu. Po godzinie przybiega zbulwersowany do recepcji i krzyczy:
    - To skandal! Niech szlag Was trafi!
    - Co się stało? - pyta kierownik hotelu, zwabiony krzykiem.
    - Co się stało?! I Pan się mnie pytasz, co mi się stało w Pańskim hotelu?!
    Kiedy wszedłem do swojego pokoju, zaszedł mnie od tyłu jakiś ciemny typ z pistoletem w ręce! Przystawił mi pistolet do głowy i powiedział: "Zrób mi loda, bo inaczej Twój mózg znajdzie się na wszystkich ścianach tego pokoju!"
    - O Boże! - kierownik hotelu złapał się za głowę. - To jest niemożliwe! To
    się nie mogło zdarzyć w naszym hotelu! I co? I co Pan zrobił?!
    Mężczyzna poczerwieniał cały od złości i krzyczy:
    - I jeszcze się pan mnie pytasz, co zrobiłem?! A ku**a co, jakiś wystrzał Pan słyszałeś może?!!!

    http://www.usmieszek.pl/film,9382,Kolejny-hardcor.cf

  8. #468
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    518
    BMW
    accord :)
    Skąd
    warszawa
    Umarłem..
    Długie ale warto

    Tak bierze prysznic kobieta:
    1. Zdejmij ubranie i włóż je do odpowiedniego kosza na brudy (białe/ kolorowe)
    2. Przejdź w płaszczu kąpielowym do łazienki. Jeśli spotkasz po drodze swojego męża lub chłopaka, zakryj nerwowym gestem każdy centymetr ciała i biegnij jak najszybciej!
    3. Spójrz na swoje odbicie w lustrze i wypnij brzuch najmocniej, jak żesz. Pouskarżaj się teraz, ze masz duży brzuch.
    4. Wejdź pod prysznic. Poszukaj myjki do twarzy, myjki do rak, myjki do nóg, gąbki do reszty ciała i pumeksu.
    5. Umyj włosy po raz pierwszy szamponem 4 w 1 z 83 witaminami.
    6. Umyj włosy jeszcze raz po raz pierwszy szamponem 4 w 1 z 83 witaminami.
    7. Użyj odzywki do włosów z dodatkiem oleju jojoba i suszonych bobrowych genitaliów. Zostaw odżywkę we włosach przez 15 minut.
    8. Wetrzyj w twarz maseczkę z jajek zmieszanych z miąższem z moreli. Wcieraj przez 10 minut, aż poczujesz, ze twoja skora jest podrażniona.
    9. Zmyj odżywkę do włosów. Zmywaj ja przez przynajmniej 15 minut, żeby mieć pewność, ze twoje włosy są dobrze wypłukane.
    10. Ogol pachy i nogi. Nie zapomnij o "okolicach bikini", do tego wybierz jednak wosk.
    11. Krzycz najgłośniej jak potrafisz, gdy twój mąż lub chłopak uruchomi spłuczkę lub odkręci gdzieś wodę.
    12. Zakręć kurek pod prysznicem.
    13. Osusz wszystkie mokre miejsca pod prysznicem za pomocą gąbki. Spryskaj uszczelki przy brodziku sprejem przeciwgrzybiczym.
    14. Wyjdź spod prysznica. Osusz się ręcznikiem kąpielowym o powierzchni 2 x przekraczającej powierzchnie Polski. Włosy zawiń w drugi ręcznik.
    15. Zbadaj każdy kawałek ciała, czy nie ma na nim pryszczy. Jeśli są, wyduś je paznokciami lub przy pomocy pincety.
    16. Wróć do pokoju szczelnie owinąwszy się płaszczem kąpielowym i z ręcznikiem na głowie.
    17. Jeśli spotkasz po drodze swojego męża lub chłopaka, zakryj nerwowym gestem każdy centymetr ciała i biegnij jak najszybciej do pokoju, gdzie spędzisz następne 1/2 godziny ubierając się w świeże ubranie.

    Tak bierzesz prysznic jak mężczyzna:

    1. Usiądź na łóżku, zdejmij ubranie i rzuć to wszystko na kupę.
    2. Przejdź golusieńki do łazienki. Jeśli spotkasz po drodze swoja żonę lub dziewczynę, nie zapomnij w zachęcający sposób poruszać miednica, żeby pokazać jej, jak dumny jesteś z tego, co masz miedzy nogami.
    3. Obserwuj swoją zniewalająca męską sylwetkę w lustrze i wciągnij brzuch, aby sprawdzić, czy masz na nim mięśnie (oczywiście, ze nie masz). Podziwiaj rozmiar swojego penisa, podrap się po genitaliach i ostatni raz wciągnij swój ostry męski zapach podtykając sobie palce pod nos.
    4. Wejdź pod prysznic.
    5. Nie szukaj myjki (i tak nie używasz).
    6. Umyj twarz.
    7. Umyj się pod pachami.
    8. Pierdnij z całej siły i rozkoszuj się wspaniałą akustyką kabiny.
    9. Umyj sobie genitalia i ich okolice, zostaw przy okazji na mydle trochę włosów łonowych.
    10. Umyj sobie tyłek.
    11. Weź jakiś szampon i umyj włosy.
    12. Odsuń zasłonę i spójrz na swoje odbicie w lustrze z wyszczerzonymi zębami i z pokrytą pianą głową. Zasuń trochę zasłony z powrotem.
    13. Nie zapomnij się wysikać.
    14. Krótkie płukanie.
    15. Wyjdź spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na wodę, która rozlała się na podłodze, bo nie zasunąłeś zasłony pod prysznicem do końca.
    16. Wytrzyj się szybko. Oczywiście zasłona prysznica ocieka woda trafia na podłogę, nie do brodzika.
    17. Spójrz na siebie w lustrze. Napnij mięśnie, wciągnij brzuch, podziwiaj nadzwyczajny rozmiar swojego penisa itd.
    18. Nie spłukuj po sobie brodzika.
    19. Zostaw za sobą włączone ogrzewanie i światło.
    20. Przejdź odziany jedynie w ręcznik na biodrach do kupy twoich rzeczy w pokoju. Jeśli spotkasz po drodze swoja żonę lub dziewczynę, rozchyl ręcznik i pokaz jej z eleganckim rzutem bioder penisa, dodając: "Wow, widziałaś TO?"
    21. Rzuć mokry ręcznik na łóżko.
    22. W ciągu 2 minut załóż na siebie stare ubranie.
    per aspera ad astra

  9. #469
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    Pracownik pewnego biura miał ogromne problemy z zaśnięciem w nocy. Kiedy udawało mu się w końcu zasnąć, spał zbyt długo i spóźniał się do pracy.
    Jego przełożony, widząc ciągłe spóźnianie się, zagroził mu zwolnieniem. Poszedł więc pracownik ze swym problem do lekarza, a ten przepisał mu jakieś pigułki.
    Gdy wrócił do domu, wziął je, zgodnie z zaleceniem, położył się do łóżka i od razu zasnął.
    Obudził się wczesnym rankiem, spokojnie zjadł śniadanie i poszedł do pracy.
    Gdy dojechał do biura, udał się od razu do szefa, by pochwalić się punktualnością:
    - Panie kierowniku, - zaczął - widzi pan? Jestem pięć minut przed czasem!
    - Widzę, widzę - odpowiedział kierownik - Tylko niech mi pan powie, gdzie się pan, do diabła, podziewał przez ostatni tydzień?!



    Osadnik z Luizjany – Jean Paul – przeprowadził się do Teksasu i kupił osła od starego farmera – Bena – za 100 dolarów. Farmer obiecał dostarczyć osła następnego dnia.
    Nazajutrz Ben zjawił się u Jean Paula i powiedział: - Przykro mi, ale mam złą wiadomość. Osioł zmarł.
    - Cóż, zdarza się. Oddaj mi pieniądze – odpowiedział Jean Paul.
    - Nie mogę tego zrobić – odrzekł Ben. – Wszystko wydałem.
    - Ok, to wyładuj osła.
    - Co zamierzasz z nim zrobić? – zdziwił się farmer.
    - Będzie główną nagrodą w mojej loterii – uśmiechnął się Jean Paul.
    - Przecież nie możesz wystawić w loterii zdechłego osła.
    Na to Jean Paul uśmiechnął się jeszcze szerzej: - Oczywiście, że mogę. Przecież nie powiem nikomu, że on jest martwy.
    Miesiąc później Ben spotkał Jean Paula w mieście.
    - Co się stało z tym zdechłym osłem – zapytał.
    - Był główną nagrodą w mojej loterii, tak jak Ci mówiłem. Sprzedałem 500 biletów po dwa dolary i miałem 997 dolarów zysku – wyjaśnił Jean Paul.
    - I nikt nie składał reklamacji?
    - Tylko gość, który wygrał. Ale jemu po prostu oddałem te dwa dolary + jeden rekompensaty.



    Użytkownicy komputerów dzielą się na trzy grupy:
    Nowicjuszy, średnio-zaawansowanych oraz ekspertów:
    Nowicjusze – ludzie, którzy obawiają się, że naciśnięcie nawet jednego klawisza może zepsuć ich komputer.
    Średnio-zaawansowani – ludzie, którzy wiedzą, jak naprawić komputer, który zepsuli naciskając niewłaściwy klawisz.
    Eksperci – ludzie, którzy wiedzą, jaki klawisz nacisnąć, by zepsuć komputery innych użytkowników.



    Australijska policja nie była w stanie postawić zarzutów w sprawie następującego oszustwa:
    Pewna firma zamieściła w gazetach wielką reklamę, ogłaszając że jest w stanie ściągnąć z zagranicy dla swoich klientów wszelkiego rodzaju filmy z twardą pornografią. Ceny były rozsądne, płatność należało uiścić przelewem.
    Po kilku tygodniach przedstawiciele tej firmy wysłali do osób, które wpłaciły pieniądze, list z następującą informacją:
    „Z powodu ograniczeń prawnych nie jesteśmy w stanie legalnie sprowadzić zamówionych materiałów. Dlatego zwrócimy Państwu wpłacone pieniądze. Wystarczy zrealizować w banku załączony czek.”
    Z tej możliwości skorzystało jednak zaledwie kilku klientów. Dlaczego?
    Przyczyną była zapewne nazwa firmy, która brzmiała: „The Anal Sex and Fetish Perversion Company".
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

  10. #470
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    130
    "Old School Style"

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •