Ależ prosze bardzo ;D :hihi: ;DZamieszczone przez Wiesław
... - W lodówce jest kolacja, a w moim pokoju cała płytoteka do dyspozycji -
zawołałem już z klatki schodowej, po czym zaryglowałem drzwi na dwa spusty i
zadowolony, że znalazłem na dzisiejszą noc opiekunkę do dziecka, poleciałem jak
na skrzydłach do kumpla, gdzie urządzaliśmy kawalerskie spotkanie z udziałem
buteleczek Jacka Danielsa*, Ballantine's*, Wyborowej*, Johna Labela*, Finlandii*.
* niepotrzebne skreślić lub wstawić wedle własnego uznania :hihi: