Strona 34 z 341 PierwszyPierwszy ... 2432333435364484134 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 3401

Wątek: Humor:)

  1. #331
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    330
    BMW
    E38 740 iL
    Skąd
    Warszawa
    Pijaczek kręcąc się przypadkiem po cmentarzu zauważył grabarza zajętego
    swoją pracą i postanowił go dla żartu przestraszyć. Podszedł do niego od
    tyłu i wrzasnął :
    "BUUUUAAA"
    Grabarz ani drgnął, nawet się nie odwrócił i kontynuował swoją pracę. Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi.
    Kiedy przechodzi przez bramę, poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w
    łeb i pada na ziemie nieprzytomny. Pochyla się nad nim grabarz i grożąc
    palcem mówi:
    "Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy się ... ale za bramę nie wychodzimyyyy!"

  2. #332
    Siedzi Janko muzykant na wzgórku nad Wisłą i wzdycha:
    - Echhh... Bach umarł.
    Po chwili:
    - Echhh... Beethoven nie żyje.
    I jeszcze po chwili:
    - Kurde i ja się coś źle czuję.
    [URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]

  3. #333
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    511
    BMW
    e38 735
    Skąd
    boleslawiec
    polecam skecz pt. niebo
    czesc 1 : http://www.youtube.com/watch?v=Q0IX0P90EWg
    czesc 2 :http://www.youtube.com/watch?v=9KweuAZmAmI


    bedziecie plakac ze smiechu :)))

  4. #334
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Tomahawk
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    287
    BMW
    E32 740i
    Skąd
    Poznań
    Cytat Zamieszczone przez czoobek
    polecam skecz pt. niebo
    czesc 1 : http://www.youtube.com/watch?v=Q0IX0P90EWg
    czesc 2 :http://www.youtube.com/watch?v=9KweuAZmAmI


    bedziecie plakac ze smiechu :)))
    ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D o matko! ale sie usmialem. Dobre na maxa
    EX:
    E34 524TD
    E32 730i
    E32 750IL
    Wiele serc jedno bicie - seria 7 ponad zycie!

  5. #335
    użytkownik
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    5,673
    BMW
    e38 czerwone
    Skąd
    Białytok
    Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie
    zdjęcie.
    fotograf : -Kolorowe, czy czarno-białe?
    pingwin: - A jebnąć ci?!!!

  6. #336
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    Wyrażenie uczuć przez przyrównanie do członka męskiego (czt.: penisa):

    * c*** w pompkę strzelił - zmartwienie wynikające z niekorzystnego obrotu sprawy.
    * c***owo - zaistniała sytuacja nie napawa optymizmem.
    * c*** wie - nikt nie zna odpowiedzi.
    * jak c*** - zazwyczaj używany w znaczeniu "bardzo" (możliwe użycia ironiczne).
    * c***aj się - odejdź człowieku.
    * niema c***a we wsi - rzecz praktycznie niemożliwa do wykonania.
    * jak po c***u - coś poszło łatwo.
    * ni c***a - nigdy, nie da rady.
    * śmierdzi c***em - zwrot do nie lubianej osoby lub negatywne emocje w odniesieniu do danej sytuacji.
    * jak c*** strzelił - dokładnie.
    * c***nia - stosowane gdy nie osiągniemy zamierzonego celu.
    * c*** ci w oko - nie lubię cię, nie masz racji.
    * c*** ci w dupę - j.w. tylko mocniejszej w argumentacji.
    * oc***eć - nie mieć racji, mylić się, zastanów się raz jeszcze.
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

  7. #337

  8. #338
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    Cytat Zamieszczone przez Neuf
    http://patrz.pl/zdjecia/konkurs-podpierdalacz
    Hehe - świetne, ale było juz na tym forum (chyba Easy zamieszczał)

    A swoją drogą to ubiegłego lata na podst. takiej listy zrobiliśmy w firmie konkurs (zwycięstwo polegało na zgarnięciu/przekroczeniu 1000 pkt.) - no i 2x z rzędu wygrała pewna koleżanka... ;D ;D ;D
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

  9. #339
    W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz który oprócz obowiązków duszpasterskich oddawał się zajęciom gospodarskim. Szczególnie lubił hodowle drobiu, która szła mu naprawdę nieźle. Któregoś jednak dnia księdzu zaginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, co mu się czasami zdarzało, ale zawsze wracał. Jednak minął jakiś czas, a koguta jak nie ma tak nie ma. Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Z innych źródeł ksiądz wiedział, ze miejscowa ludność organizuje czasami zakazane w tym regionie walki kogutów. Postanowił załatwić sprawę podczas niedzielnej mszy. Po mszy wszyscy wierni zbierali się już do odchodzenia, ale ksiądz ich powstrzymał. Stwierdził: - Mam jeszcze jedną bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia. (W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka). - Chciałbym spytać kto z tu obecnych ma koguta (wszyscy mężczyźni wstali). - Nie, nie to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta (wszystkie kobiety wstały). - Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy (połowa kobiet wstała). - Parafianie - nie rozumiemy się, spytam wprost - kto widział ostatnio mojego koguta (wstał chórek chłopięcy, ministranci, organista i znajdująca się przypadkiem w kościele koza) ...
    [URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]

  10. #340
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Tomahawk
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    287
    BMW
    E32 740i
    Skąd
    Poznań
    Cytat Zamieszczone przez Damias
    W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz który oprócz obowiązków duszpasterskich oddawał się zajęciom gospodarskim. Szczególnie lubił hodowle drobiu, która szła mu naprawdę nieźle. Któregoś jednak dnia księdzu zaginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, co mu się czasami zdarzało, ale zawsze wracał. Jednak minął jakiś czas, a koguta jak nie ma tak nie ma. Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Z innych źródeł ksiądz wiedział, ze miejscowa ludność organizuje czasami zakazane w tym regionie walki kogutów. Postanowił załatwić sprawę podczas niedzielnej mszy. Po mszy wszyscy wierni zbierali się już do odchodzenia, ale ksiądz ich powstrzymał. Stwierdził: - Mam jeszcze jedną bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia. (W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka). - Chciałbym spytać kto z tu obecnych ma koguta (wszyscy mężczyźni wstali). - Nie, nie to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta (wszystkie kobiety wstały). - Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy (połowa kobiet wstała). - Parafianie - nie rozumiemy się, spytam wprost - kto widział ostatnio mojego koguta (wstał chórek chłopięcy, ministranci, organista i znajdująca się przypadkiem w kościele koza) ...
    DObre na maxa ;D ;D ;D
    EX:
    E34 524TD
    E32 730i
    E32 750IL
    Wiele serc jedno bicie - seria 7 ponad zycie!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •