Prawdziwy fachowiec:DDDDDhttp://www.youtube.com/watch?v=BWdIs...layer_embedded
HEHEHE. Tu się nie ma co śmiać. Sam już się naciąłem na takim aucie. Ciekawe jak wam by poszło przy otwieraniu tego???
Mogę się założyć że kilka minut chodzenia do okoła maski nie zawsze by wystarczyło na otwarcie.
Wiedza o tym, gdzie znalezc informacje i jak ich uzywac to tajemnica sukcesu.
Albert Einstein
rozmawiaja dwie blondynki jedna mówi do drugiej. ty jak to sie w końcu mówi Iran czy Irak?
codziennie rano budzę się piękniejszy, ale dzisiaj to już przesadziłem :P
Siedzi sobie dziewczyna na ławce w parku i przeklina.
- O k***a jego mać!
Idzie chłopak i to słyszy i mówi do niej:
- Słuchaj, panna jesteś i nie pasuje, żebyś przeklinała jak szewc.
A ona:
- Siadaj koło mnie, to ci powiem dlaczego...
Chłopak siadł i dziewczyna powiedziała mu do ucha.
Chłopak zaczął przeklinać:
- Do ch**a wafla! Niech k***s pogryzie!
Usłyszała to przechodząca obok babcia i mówi do chłopaka, żeby nie przeklinał, bo to nieładne i niekulturalnie. On na to:
- Niech babcia usiądzie przy mnie, to powiem babci. Babcia usiadła, chłopak powiedział jej do ucha i babcia zaczęła przeklinać:
- O w p***ę! S*****olona dola...
Usłyszał to dziadek, który przechodził obok. Mówi do babci:
- Wstydziłaby się babcia taki przykład młodym dawać. A ona na to, aby dziadek usiadł koło niej, to mu powie dlaczego. Dziadek usiadł, a babcia mówi:
- Ta ławka jest świeżo malowana...
Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci piszą coś w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma. Nagle dwóch studentów zerwało się, podbiegło, wzięło wpisy i wyszło. Potem jeszcze kilku. Potem cała reszta. Na koniec został tylko biedny niekumaty. Profesor mówi do niego:
- Chodź pan, wpiszę dwóję...
- Ale dlaczego? Nie sprawdził pan mojej pracy, a innym pan powpisywał od ręki...
- Panie kolego. Wystukiwałem w blat Morsem: "Kto chce piątkę niech podchodzi... Kto chce czwórkę niech podchodzi..."
Blondynka wypełnia wniosek o wydanie duplikatu karty. Zacina się na polu "przyczyna". Doradca podpowiada jej:
- Napisze pani "trzy razy nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN".
Blondynka pisze: "Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN. Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN. Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN."
Dwie blondynki jadą do lasu po choinkę. Po kilku godzinach błąkania się po świerkowym zagajniku, jedna mówi do drugiej:
- Wiesz co? Bierzmy pierwszą lepszą, nawet bez bombek i wracajmy do domu!
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 20 km pasów, w drugim dniu 5 km pasów, a w trzecim tylko 1 km. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Że ja wolno pracuję? Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
A to znalazłem na Facebook:
http://expressilustrowany.pl/drastyc...aeddaa58000000
Mówi mąż do żony:
- Idź po piwo.
- Ależ kochanie, może jakieś magiczne słowo?
- Hokus pokus, czary mary, wypie...aj po browary!
https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!
____________________________________________
ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
ex - BMW E66 745 Li black metallic
ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic
Tekst był w newsach jakieś grupy newsowej o motoryzacji.
***
Ale numer!!! miałem cholerne szczęście!!- Ostatnio jechałem do Lublina, a ze się śpieszyłem to dałem ognia moim Volvo. Jadę jadę (ok 160) i patrzę a z naprzeciwka zza ciężarówki wylania się debil w maluszku próbujący ja wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160kmh. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Tracs control i ABS to wpierniczylbym się przy tej szybkości w drzewo albo w maluszka a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje na drodze ale cos takiego ??? jeżdżę dużo (ok 8-10 tys. miesięcznie) ale cos takiego mi się jeszcze nie zdarzyło. Zdążyłem tylko zauważyć katem oka przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym maluchu. Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy ? Zachęcam. Pozdrowienia
cudem uratowany
***
Jadę sobie moim kaszlem, tak z 90kph, jedzie jakąś ciężarówka, no to ja patrzę na lewy pas - jest ok., jakieś 500m wolnego do nadjeżdżającego volvo, wiec wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już 100kph), ale widzę, ze chyba źle oceniłem prędkość tego debila w volvo, bo on, idiota, zap... na pewno >150. Skąd się k... miałem spodziewać, ze na zwykłej drodze szerokości 7,5m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na Imola? Oczywiście na cokolwiek było za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota jechał tak szybko, ze nawet nie zdążył zmieścić się w "czarnym" i zwiedził pobocze - naprawdę żałuję, ze się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może zabić tez niewinnych świadków swego po:cenzura::cenzura:nia.
***
Jadę sobie moja ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tylu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie dam mu fory bo pozycja już strudzony. A tu jak nie wyskoczy jakiś palant z przeciwka. ..
Pozdrawiam,
Marek Marczak
***
"Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana ciężarówka, maluch zaczyna wyprzedzać ja na ciągłej a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia, przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych..."
M.F
***
Lecę sobie samolotem nad trasa Warszawa- Lublin, patrzę w dół a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić maluszka, a z przeciwka mknie dużo przekraczając prędkość Volvo.
Bartek
***
Jadę swoim motorkiem 5 częścią dźwiękowej, z przodu człapie jakiś gostek volvo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wylania się maluch, mowie sobie koniec ze mną... puszczam kierownice... A tu nagle gostek volvo (równy gość) ustępuje mi drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Wiec ja w manetkę, cale szczęście miałem ASR! uratował mi życie, z drugiej strony jednak dlaczego jeździcie tak wolno? przez takich wolnojadów później są wypadki
***
siedzę sobie po pracy na rowie, patrzę a tu z jednej strony ciągnie się jakaś ciężarówka, która próbuje wyprzedzić jakiś kaszel, patrzę z drugiej strony a tu nap... jakiś zboczeniec w Volvo, podlatuje bliżej, a ze się nie zmieścił na drodze wiec wjeżdża na rów.... (NA MOJ ROW) i po girach mi przejeżdża pojeb jeden, jak go q... dorwę to nogi z dupy powyrywam... niech no tylko poczeka aż z gipsu wylezie.....
Prowadzę swoje życie, a nie BMW ...
powiem jak siara w kilerze " mają rozmach skurwi....ny " :)
codziennie rano budzę się piękniejszy, ale dzisiaj to już przesadziłem :P
szczurek, trochę bardziej z akcentem: "Mają rozmach sku..rwij..syny" :p:D
http://www.youtube.com/watch?v=roawvmwkd_M