Strona 164 z 341 PierwszyPierwszy ... 64114154162163164165166174214264 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,631 do 1,640 z 3401

Wątek: Humor:)

  1. #1631
    Vip Vip Awatar Wiesław
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,784
    BMW
    E 38 740d
    Skąd
    Lubań

    mechanik za dużo wołał - to se sam naprawił heheeeee!

  2. #1632
    Zaawansowany Użytkownik Awatar mała233
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    273
    BMW
    E65 745i
    Skąd
    Grudziądz Cork.ie


    CZARNA FURIA..........CZARNA...FURIA..................... .....

  3. #1633
    Vip Vip Awatar Wiesław
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,784
    BMW
    E 38 740d
    Skąd
    Lubań


    szybki tuning i mamy jednego konia więcej w samochodzie... hihihiiii..

    a tu drift w warunkach domowych:
    http://www.maniacworld.com/burning-out-indoors.html
    Ostatnio edytowane przez Wiesław ; 12-08-2011 o 17:54

  4. #1634
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Ventola
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    403
    BMW
    e38 740iA (m62b44)
    Skąd
    W-wa
    To nie wina "ręcznego" tylko zakleszczonych hamulców lewego koła.
    Prowadzę swoje życie, a nie BMW ...

  5. #1635
    Vip Vip Awatar Jakub
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    6,783
    BMW
    BRAK
    Skąd
    Wlkp.Zduny k.Krotoszyna
    Cytat Zamieszczone przez Wiesław Zobacz posta
    szybki tuning i mamy jednego konia więcej w samochodzie... hihihiiii..
    Wiesiu to akurat nie jest zabawne..wyobraź sobie jeśli tam byli pasażerowie..zresztą kierowca też raczej nie wyszedł cało .

    B.-ądź M.-arce W.-ierny
    Opel Signum
    BMW jeszcze kiedyś kupię ;p

    Ex- BMW e28 524td, e38 728i,e66 735LI , e36 316i 1.9 compact ,e46 M3 SMG ;)

  6. #1636
    Vip Vip
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    4,240
    BMW
    Nie mam
    Skąd
    Racibórz(Śląsk)
    Cytat Zamieszczone przez szczurek Zobacz posta
    napotkane wioski :


    a to rio de swiebodzineiro :)

    Niedaleko mnie jest wieś "Wódka", a niedaleko Kędzierzyna-Koźla jest wieś "Zimna wódka" :P
    Celem wykształcenia nie jest napełnienie umysłu człowieka faktami; zadaniem jest nauczyć go, jak ma używać umysłu do.. myślenia. A często zdarza się, że człowiek lepiej umie myśleć, nie będąc krępowany wiedzą przeszłości.
    Henry Ford

    Nie pomagam przez tel, chcesz coś, jest pw, mail, gg, w ostateczności sms

  7. #1637
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Rafciu
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    523
    BMW
    E38, 740iL, 2000rok
    Skąd
    Góra Kalwaria
    Obok mnie jest miejscowość "stare baby" :)
    Nie wiem czy było, ale wkleję tu swój ideał kobiety :
    http://ryjbuk.pl/kobiety-256959 Hyhy, pozdro :)

  8. #1638
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Rafciu
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    523
    BMW
    E38, 740iL, 2000rok
    Skąd
    Góra Kalwaria
    No i jeszcze najgrubsze imprezy które mnie ominęły :(
    http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/415..._cie_nie_bylo/

  9. #1639
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    Autor tego listu ubiega się o odszkodowanie. I pisze tak:

    Szanowni Państwo w raporcie z wypadku jako przyczynę wypadku podałem: "Próba samodzielnego wykonywania pracy".
    W liście stwierdziliście Państwo, że powinienem podać pełniejsze wyjaśnienia. Sądzę, że poniższe szczegóły będą wystarczające.
    Z zawodu jestem murarzem. W dniu wypadku pracowałem sam na dachu nowego trzypiętrowego budynku. Kiedy skończyłem pracę stwierdziłem, że mam na dachu porozrzucane ok. 150 cegieł. Zdecydowałem nie nosić ich na dół pojedynczo, lecz spuścić je na dół w beczce używając do tego celu liny na bloku przytwierdzonym do ściany na trzecim piętrze budynku. Po zabezpieczeniu liny na dole, wszedłem na dach i zawiesiłem na niej beczkę załadowaną cegłami. Potem zszedłem na dół i odwiązałem linę, ale następnie trzymając ją mocno zacząłem powoli opuszczać cały ciężar w dół. W raporcie o wypadku wspomniałem, że ważę 80kg. Możecie się Państwo wyobrazić jak dużo było moje zaskoczenie, nagłym szarpnięciem do góry, że straciłem orientację, nie puściłem jednak liny. Nie muszę dodawać, że ruszyłem do góry w raczej szybkim tempie po ścianie budynku.w połowie drugiego piętra po raz pierwszy spotkałem opadającą z góry beczkę. To tłumaczy pęknięta czaszkę i złamany obojczyk. Zwolniłem trochę z powodu beczki, ale kontynuowałem gwałtowne ciąganie nie zatrzymując się, aż palce mojej prawej ręki nie weszły w blok. Na szczęście pozostałem przytomny i byłem w stanie nadal trzymać mocno linę, pomimo bólu i ran. W tym samym czasie beczka z cegłami uderzyła o ziemię. W wyniku uderzenia jej dno pękło, a zawartość wypadła. Pozbawiona cegieł beczka ważyła tylko 25kg. Przypomnę,że ja ważę 80kg. Więc w tej sytuacji zacząłem gwałtownie opadać. W połowie drugiego piętra po raz drugi spotkałem się z beczką, która wznosiła się do góry. W efekcie mam popękane kostki i rany szarpane nóg. Spotkanie to opóźniło mój upadek na tyle, że odniosłem mniej obrażeń przy upadku na stos cegieł. Złamanie tylko trzech żeber. Z przykrością muszę stwierdzić, że gdy leżałem obolały na cegłach, nie mogłem wstać, ani się poruszyć, a ponad to przestałem trzeźwo myśleć, puściłem linę. Pusta beczka ważąca więcej niż lina, spadła na dół i połamała mi nogi.
    Mam nadzieję, że udzieliłem Państwu wyczerpujących odpowiedzi potrzebnych do zakończenia postępowania w mojej sprawie.
    Teraz już Państwo zapewne rozumieją w jakich okolicznościach wydarzył się mój wypadek.

    __________________________________________________

    W murzyńskiej wiosce rodzi się białe dziecko. Poruszenie, konsternacja, rodzice idą do szamana.
    - Szamanie, jesteśmy oboje czarni a dziecko się urodziło białe, jak to może być?
    - A robiliście to po murzyńsku?
    - Tak, tak, po murzyńsku!
    - Od tyłu po murzyńsku?
    - Od tyłu po murzyńsku!
    - A palec w dup.ie był?
    - Nie było.
    - No to tędy się światło dostało!

    Bóg mówi do Adama:
    - Stworzę dla Ciebie idealnego przyjaciela, będzie Cię podziwiał, kochał, będzie lojalny... Musisz mi dać tylko sześć żeber, pół wątroby, jedno oko, nerkę, pięć palców i jądro...
    Adam po namyśle odpowiada:
    - A co dostanę za jedno żebro?...

    Córka przychodzi do domu i mówi
    - mamo wszyscy się śmieją że mam twarz jak dupe.
    Matka na to
    - oj dziecko tak dokuczają ale idź na ulice i zapytaj pierwszego przechodnia czy masz taką twarz zobaczysz że inaczej odpowie.
    Dziecko wyszło z domu po 2 minutach wraca z rykiem
    - mamuś, mamuś..
    - co się stało - pyta zatroskana matka
    - wyszłam na ulice, przyjechali czyścić studzienki kanalizacyjne ja się pochyliłam żeby zobaczyć jak to robią a oni - nie srać ku*wa nie srać.

    Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu bratu kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się brata jak tam jego kot.
    - No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
    - Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdech... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mamy?
    - No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...

  10. #1640
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    May 2011
    Posty
    2,605
    BMW
    ....
    Skąd
    ...
    chyba nadaje się do działu humor :) ?

    Audi A8 z silnikiem 2.0 :P

    http://www.mototok.pl/Audi-prezentuj...k-20-TFSI-a943

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •