Strona 124 z 341 PierwszyPierwszy ... 2474114122123124125126134174224 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,231 do 1,240 z 3401

Wątek: Humor:)

  1. #1231
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Przemik
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    250
    BMW
    e32 730i m30b30
    Skąd
    Skierniewice
    Dziewczyna:Zdjąć okulary, kochanie?
    Chłopak: Zdejmij...
    D:Staniczek?
    C:Też ...
    D:Majteczki??
    C:Mhmmm, zdejmij, zdejmij...
    D:Podpaskę??
    C:A żeby cię $@#%$#$#^%#^% !!!!

  2. #1232
    Zaawansowany Użytkownik Awatar makister
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    208
    BMW
    BMW 728iA '98
    Skąd
    okolice Łeby
    Cytat Zamieszczone przez Przemik
    Dziewczyna:Zdjąć okulary, kochanie?
    Chłopak: Zdejmij...
    D:Staniczek?
    C:Też ...
    D:Majteczki??
    C:Mhmmm, zdejmij, zdejmij...
    D:Podpaskę??
    C:A żeby cię $@#%$#$#^%#^% !!!!

    biedak :hah:

  3. #1233
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    Cytat Zamieszczone przez makister
    Cytat Zamieszczone przez Przemik
    Dziewczyna:Zdjąć okulary, kochanie?
    Chłopak: Zdejmij...
    D:Staniczek?
    C:Też ...
    D:Majteczki??
    C:Mhmmm, zdejmij, zdejmij...
    D:Podpaskę??
    C:A żeby cię $@#%$#$#^%#^% !!!!

    biedak :hah:
    Eeeee... tam, czemu biedak???

    Jak to mawiają rolnicy: "dobry koń i po błocie pójdzie" ;D ;D ;D

  4. #1234
    Przychodzi młody dresik ze szkoły.

    Ojciec pyta: jak dzis było w szkole?

    Synek mówi:

    - dostałem dziś 5 jedynek tato
    - to bedzie wpier.ol - mówi ojciec
    - wiem tato, ale mam juz ich adresy
    Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

  5. #1235
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    1,126
    BMW
    e38 735 v8 98'
    Skąd
    Skierniewice
    Trzech kolesi złapało złotą rybkę. Rybka, jak ma w zwyczaju mówi:
    - Uwolnicie mnie, a spełnię każdemu z was po trzy życzenia.
    Kolesie pogłówkowali, po chwili mówią - Ok.
    Pierwszy :
    - Ja to bym chciał mieć piękny dom w Bieszczadach, do tego konto z 10 milionami dolarów i piękną żonę.
    Rybka mówi:
    - Prosze.
    Drugi mówi:
    - A ja chcę mieć udziały w wielkim, międzynarodowym koncernie, ekskluzywną restaurację w centrum stolicy i 2 napalone mulatki. Rybka odpowiada:
    - No to masz.
    Trzeci facet zastanawia się przez chwilę i zaczyna wymieniać:
    - A ja to bym chciał, żeby lewa ręka mi ciągle wirowała nad głową, prawa ręka żeby się gibała wzdłuż ciała a głowa żeby ciągle waliła w przód i w tył.
    Rybka na to: Stary, mogę to zrobić, ale jesteś pewien? Wiesz, masz trzy życzenia i możesz prosić o wszystko.
    Trzeci facet odpowiada:
    - Taaak, jestem pewien: lewa ręka ciągle wiruje nad głową, prawa się giba wzdłuż ciała, a głowa napierdala ciągle w przód i w tył.
    Rybka klasnęła płetwami i stało się.
    Po roku spotykają się ci sami trzej faceci, by poopowiadać.
    Pierwszy mówi:
    - Paaaanowie, jest super! Cisza, spokój, dobra i piękna żona, i żyję z procentów.
    Drugi opowiada:
    - A ja mam w mnóstwo kasy, jestem wiceprezesem zarządu i dzień w dzień posuwam 2 mulatki.
    A trzeci facet, stojąc i wymac***ąc kończynami bełkocze:
    - K---a, chyba źle wybrałem.

  6. #1236
    Zaawansowany Użytkownik Awatar Cychol
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    751
    BMW
    R 1200 RT
    Skąd
    się biorą dzieci?
    W Wigilię Bożego Narodzenia gościu wysłany z domu po świątecznego karpia oraz śledzie staje, po kilku godzinach nieobecności w drzwiach, nawalony jak stodoła, trzymając w ręku jedną butelkę piwa.
    - A gdzie zakupy, ty cholero jedna!? Co mnie podkusiło żeby ciebie wysyłać po coś?!?!
    - Nie krzycz Zocha, nie krzycz na mnie, ponieważ ja ciebie w ten wyjątkowy dzień potraktowałem tak samo jak nasz miliarder Jan Kulczyk swoją żonę.
    - To znaczy jak mnie potraktowałeś??!
    - Kupiłem Ci browar.

    ********************************************


    Trzech dziadków rozmawia na temat swoich starczych przypadłości zdrowotnych. Pierwszy mówi :
    - Ja już mam problem ze wzrokiem. Potykam się w domu o wszystko. Boję się przejść przez ulicę.
    Drugi :
    - Ja mam to samo ze słuchem. Czasami zupełnie nie słyszę co ktoś do mnie mówi. Jest coraz gorzej.
    Trzeci :
    - A ja wczoraj miałem taką akcję. Moja stara myła podłogę. Podniosłem jej spódnicę i ją zapiąłem.
    Dwaj pozostali zdziwieni :
    - No to przecież powód do dumy w tym wieku!
    - No widzicie - nie do końca. Stara się odwraca i pyta co ja robię. No to ja jej mówię
    - A co nie czujesz??
    A ona na to ...przecież 10 minut temu już mnie wydupczyłeś!
    - Cholerna skleroza!

  7. #1237
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
    - Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
    Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
    - No i jak było?
    Facet na to:
    - Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze..



    W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej:
    - Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę!
    - A to tędy tiry nie jeżdżą?

  8. #1238
    Doświadczony Użytkownik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    1,126
    BMW
    e38 735 v8 98'
    Skąd
    Skierniewice

  9. #1239
    Nie wiem co w tym śmiesznego.

  10. #1240
    użytkownik Awatar ADASIO
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    9,182
    BMW
    BMW 750 LIX G12 FROZEN GREY MAT
    Skąd
    SILESIA City
    Za dziesięć minut dziesiąta, prawie godzina policyjna.
    Dwóch milicjantów idzie ulicą. Spotykają przechodnia.
    Jeden z milicjantów zaczyna go bić i kopać.
    Drugi pyta:
    - Za co ty go właściwie bijesz?
    - Ja go dobrze znam, on daleko mieszka!

    -----------------------------------------------------------------

    Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch
    funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego:
    - No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy.

    -----------------------------------------------------------------

    Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
    - No, weszły!
    Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
    - Ale mam buciki odwrotnie...
    Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
    Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
    - Ale to nie moje buciki....
    Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
    Na to dziecko :
    -...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
    Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
    - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
    - W bucikach...

    -----------------------------------------------------------------------------

    Mąż, artysta ubiera się elegancko i wychodzi z domu.
    Żona pyta:
    - A Ty dokąd ? Przecież dziś nie grasz. Znowu przyjdziesz pijany jak świnia.
    - No co Ty, koledzy dziś mają premierę, idę na spektakl, po premierze wracam prosto do domu.
    Godzina 4. nad ranem, mąż stoi kompletnie pijany w drzwiach, które otworzyła mu żona i z błędnym wyrazem w oczach mówi:
    - Wykrakałaś !!!!

    -----------------------------------------------------------------

    Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę, i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej.
    Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony.
    Niestety pomylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
    "Do: Moja ukochana żona
    Temat: Jestem już na miejscu.
    Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maile do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.
    PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco".

    --------------------------------------------------------------------

    Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
    - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
    - Jedną, szefie.
    - Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
    - Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
    Szefa zatkało.
    - Trzy... sta osiem... dziesiąt tysiecy? Na Boga, co pan sprzedał?!
    - No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
    - Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
    - Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę.
    Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje.
    Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową.
    Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
    - I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
    - On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...

    ------------------------------------------------------------------------------

    - Cześć Basiu, ale masz śliczną kurteczkę.
    - Dziękuję, a wyobraźs obie Tomku, że pod nią nic nie mam...
    - Nie martw się, może jeszcze urosną.

    -----------------------------------------------------------------------------

    dlaczego nogi smierdzą?
    bo wychodzą z d... ;D

    ------------------------------------------------------------------------------

    Generał poucza żołnierzy:
    - Alkohol zabija!!!
    Żołnierze:
    - My się śmierci nie boimy!!
    https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!

    ____________________________________________
    ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
    ex - BMW E66 745 Li black metallic
    ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •